Reprezentant Węgier na celowniku trzech beniaminków Premier League

Fulham, Bournemouth i Nottingham Forest to zespoły, które są zainteresowane usługami Calluma Stylesa - informuje „Daily Mirror”.

Pomimo spadku Barnsley z Championship znajdują się w tej ekipie tacy zawodnicy, jak między innymi Michał Helik, którzy budzą na rynku duże poruszenie. Poza Polakiem szanse na interesującą przeprowadzkę ma także Callum Styles.

Lewy wahadłowy ma za sobą rzeczywiście dobry okres na zapleczu Premier League. Ponadto wystąpił też kilka minut w starciu przeciwko Anglikom w ramach Ligi Narodów. Jego Węgry wygrały to spotkanie 1-0, a on popisał się kilkoma dobrymi zagraniami.

Dzięki temu może zapracować sobie na transfer do ekipy z najwyższego szczebla rozgrywkowego. Jak informuje „Daily Mirror”, zainteresowanie jest całkiem spore, a mowa tu o trzech beniaminkach Premier League, czyli Fulham, Bournemouth i Nottingham Forest.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Każda z tych ekip widziałaby 22-latka u siebie i bardzo możliwe, że wkrótce w tej sprawie ruszą stosowne negocjacje.

Choć Styles jest reprezentantem Węgier, to urodził się w angielskim Bury. Wychowanek Burnley rozegrał dla Barnsley w poprzednim sezonie łącznie 46 meczów, a jego dorobek to trzy gole i dwie asysty.

Umowę 22-latek ma ważną do 30 czerwca 2023 roku. Zawiera ona jednak opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.