Richarlison z letnim transferem?! Klub jest przekonany

Tottenham nie wyklucza całkowicie rozstania z Richarlisonem. Al-Hilal jest przekonane, że latem sprowadzi Brazylijczyka - donosi „Daily Mail”.

Ange Postecoglou przygotowuje się do przebudowy składu Tottenhamu. Włodarze klubu po kolejnym rozczarowującym sezonie uznali, że to odpowiedni moment, by oprzeć drużynę na nowych postaciach. 

„Koguty” rozpoczęły kampanię świetnie i w pewnym momencie sprawiali wrażenie gotowych o walkę o czołowe miejsca w tabeli. Problemy kadrowe sprawiły, że forma podopiecznych „Big Ange'a” wyparowała.

Świetną formę prezentował nie tak dawno Richarlison. Od 10 grudnia do 3 lutego zanotował on dziewięć trafień. Na początku maja dołożył jeszcze asystę w starciu z Liverpoolem.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Nowy zawodnik Legii Warszawa zachwycił. Dla Gonçalo Feio może być kluczowy

Next

Tottenham już w styczniu otrzymywał oferty za Brazylijczyka - głównie z Bliskiego Wschodu. Zainteresowanie przejawiało nim szczególnie Al-Hilal, które szukało nowej gwiazdy w miejsce kontuzjowanego Neymara.

„Daily Mail” donosi, że świeżo upieczeni mistrzowie Arabii Saudyjskiej latem ponownie ruszą po 27-latka. Tym razem są jednak całkowicie przekonani, że uda im się sfinalizować operację.

Richarlisonowi pozostały jeszcze trzy lata kontraktu z Tottenhamem. Mimo to transfer stanowi naprawdę realny scenariusz.

Brazylijczyk od momentu wstąpienia w szeregi zespołu z północnego Londynu za prawie 60 milionów euro z Evertonu zanotował 15 trafień i osiem asyst w 66 występach. Wcześniej przez cztery lata grał w Evertonie.