Rio Ferdinand uniknie kary ze strony UEFA
2013-03-07 22:20:34; Aktualizacja: 11 lat temuObrońca Manchesteru United, Rio Ferdinand, nie zostanie ukarany za swoje sarkastyczne zachowanie w stosunku do sędziego podczas meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
Spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem United a Realem Madryt zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. Jednak po meczu, zamiast o awansie "Królewskich" do ćwierćfinału , głównie mówiło się o czerwonej kartce dla Naniego pokazanej przez tureckiego arbitra, Cuneyta Cakira. W 56 minucie spotkania portugalski skrzydłowy w ekwilibrystyczny sposób próbował przyjąć piłkę wysoko unosząc noge, na którą niefortunnie nadział się Alvaro Arbeloa. Hiszpan niczym rażony piorunem padł na murawę, trzymając się za klatkę piersiową, a sędzia nie miał wątpliwości i wyrzucił Naniego z boiska.
Ta sytuacja rozjuszyła piłkarzy Manchesteru United, którzy momentalnie podbiegli do sędziego chcąc wymienić z nim swoje opinie wobec czerwonej kartki pokazanej ich koledze z drużyny. W sarkastyczny sposób ocenił decyzję arbitra Rio Ferdinand, który zaczął klaskać przed twarzą Cuneyta Cakira. Turecki arbiter nic sobie z tego nie robił, stojąc z kamienną twarzą i słuchając protestów piłkarzy "Czerwonych Diabłów".
W pomeczowym raporcie nie było żadnej wzmianki na temat postępowania wobec zachowania obrońcy Manchesteru United. Tym samym Rio Ferdinand uniknie kary za swoje sarkastyczne oklaski w kierunku tureckiego arbitra. Mniej szczęścia miał w 2005 roku Wayne Rooney, który chcąc ocenić pracę sędziego, Kima Miltona Nielsena, również klasnął mu przed twarzą. Za swój wybryk Anglik otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska.