Algierczyk w trwającym sezonie znajduje się w wysokiej formie, o czym przekonali się wczoraj piłkarze Realu Madryt. Skrzydłowy prezentował lekkość i był bardzo kreatywny. To właśnie po jego dośrodkowaniu padł pierwszy gol w tym spotkaniu.
31-latek jak dotąd zgromadził już 23 trafienia i 9 asyst, a przed nim jeszcze kilka występów. Niewykluczone, że będą one stanowić pożegnanie z obecnym pracodawcą.
W kolejce po lewonożnego gracza ustawiły się Real Madryt czy Paris Saint-Germain, ale to AC Milan powoli wyrasta na głównego faworyta do jego angażu.
„Rossoneri” zapewnili sobie udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, walczą o mistrzostwo Włoch, a jednocześnie stoją u progu przejęcia przez bogatego właściciela. Pozycja prawoskrzydłowego, podobnie jak środkowego pomocnika i napastnika, wymaga wzmocnień.
Kilka tygodni temu listę życzeń mediolańczyków otwierał Domenico Berardi, ale wycena Sassuolo Calcio na poziomie 30 milionów euro osłabiła zainteresowanie. Dziś najwyżej stoją notowania Riyeda Mahreza, który w przeciwieństwie do Włocha posiada ogromne doświadczenie na arenie międzynarodowej.
Biorąc pod uwagę formę i status reprezentanta Algierii, normalnie należałoby za niego zapłacić krocie. Jako że jego umowa wygasa za rok, mówimy jednak o sumie 40 milionów euro, która jest w zasięgu lidera tabeli Serie A.
Jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, Mahrez może być twarzą nowego projektu, którym z tylnego fotela sterować będą Bahrańczycy.