Robert Lewandowski chce trafić wyłącznie do jednego klubu. Inne się nie liczą

Przygoda Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium dobiega końca. O ile początkowo wydawało się, że to tylko kolejne medialne spekulacje, to sytuację wyjaśnił sam kapitan reprezentacji Polski. Napastnik wypowiedział się na ten temat na początku zgrupowania kadry przy okazji meczów Ligi Narodów.

- Na dziś pewne jest jedno, że moja historia z Bayernem dobiegła końca i po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, ja ja nie wyobrażam sobie dalszej, dobrej współpracy. Zdaję sobie z tego sprawę, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron i wierzę w to, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może - powiedział Lewandowski.

Teraz najnowsze informacje na jego temat przekazał Fabrizio Romano. Jak podaje włoski dziennikarz, 33-latek jest w pełni zdecydowany na kontynuowanie kariery w Hiszpanii. Odbyło się już wiele rozmów pomiędzy reprezentującym jego interesy Pinim Zahavim a prezydentem Barcelony Joanem Laportą. Panowie pracują nad transferem od kilku miesięcy, a sam Lewandowski doszedł do porozumienia z hiszpańskim klubem w sprawie trzyletniego kontraktu.

Na linii Lewandowski - Barcelona wszystko jest już gotowe. Katalończycy mogą w pełni skupić się na negocjacjach z Bayernem.

Ostatnio pojawiały się informacje łączące Lewandowskiego z innymi klubami, w tym z Realem Madryt, Paris Saint-Germain i Chelsea. Lewandowski dał jednak jasno do zrozumienia Barcelonie, że chce trafić tylko do niej, i poczeka na nią. Wie, że klub znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, ale jednocześnie wie, iż zrobi on wszystko co możliwe, by go zakontraktować i zrobić z niego swoją nową największą gwiazdę. Inne kluby się nie liczą i nie był im oferowany.

W przypadku fiaska rozmów pomiędzy Barceloną a Bayernem to się może oczywiście zmienić, ale na ten moment Lewandowski chce dołączyć wyłącznie do „Dumy Katalonii”.