Robert Lewandowski opcją awaryjną dla giganta

Na początku tygodnia niemiecki oddział stacji Sky Sport poinformował, że „Lewy” znajduje się na radarach kilku czołowych drużyn europejskich. Ich przedstawiciele mieli kontaktować się z Pinim Zahavim, agentem gracza. Wówczas nie padła żadna nazwa.

„AS” daje wyraźnie do zrozumienia, że potencjalna otwartość Polaka na zmianę pracodawcy z miejsca została odnotowana przez Real Madryt. „Królewscy” mieli wpisać 32-latka do swojego notesu.

Florentino Pérez traktuje wzmocnienie ataku jako absolutny priorytet na najbliższego okno transferowe, a możliwość angażu zdobywcy tytułu najlepszego piłkarza sezonu według FIFA odbiera on jako okazję rynkową. Według powyższego źródła środkowy napastnik obecnie wyceniany jest na około 60 milionów euro.

Prezydent Realu Madryt poszukuje prawdziwego killera, który byłby gwarancją goli, a po odejściu Cristiano Ronaldo zawodnik Bayernu Monachium mógłby z pewnością wypełnić po nim pustkę.

Jak podkreśla jednak madrycki dziennik, listę życzeń „Los Blancos” otwierają Kylian Mbappé oraz Erling Braut Haaland. Kapitan biało-czerwonych jest tutaj zatem jedynie alternatywą dla tej dwójki.

Niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg uzupełnia te informacje o fakt, że agent Roberta Lewandowskiego rozmawiał z władzami „Gwiazdy Południa” kilka tygodni temu. Wówczas zaznaczyły one, że ani myślą pozbywać się atakującego. Mimo to Izraelczyk nie daje za wygraną i chce wrócić do tego tematu po zakończeniu sezonu.

Lewandowski w trwających rozgrywkach zgromadził 43 trafienia oraz osiem asyst.