Robert Lewandowski przeszedł do historii. Poprawił ponad 70-letni rekord

Robert Lewandowski rozpoczął w piorunującym stylu swoją przygodę z Barceloną i po wygranym starciu z Elche (3:0) może pochwalić się ustanowieniem nowego klubowego rekordu.

Saga transferowa z udziałem reprezentanta Polski była szeroko komentowana w mediach. Wśród zabieranych głosów nie brakowało też takich wskazujących na to, że doświadczony napastnik nie odnajdzie się w szeregach „Dumy Katalonii” i nie będzie w niej tak skuteczny jak w Bayernie Monachium.

Tymczasem pierwsze mecze pokazały, że Robert Lewandowski idealnie wpasował się w układankę trenera Xaviego i odgrywa pierwszoplanową rolę w klubie w początkowej fazie obecnego sezonu.

Szczególnie widoczne jest to na razie w rozgrywkach LaLigi, gdzie 34-letni zawodnik wzbogacił swój dorobek strzelecki o kolejne dwa gole po starciu z Elche.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

***

Robert Lewandowski nie do zatrzymania. Kolejny gol Polaka [WIDEO]

Robert Lewandowski z dubletem [WIDEO]

***

Te trafienia pozwoliły jednocześnie doświadczonemu snajperowi przejść do historii Barcelony, ponieważ udało mu się poprawić 71-letni rekord należący do László Kubali.

Węgier mógł do tej pory pochwalić się najlepszymi statystykami w pierwszych sześciu ligowych występach, w których udało mu się siedmiokrotnie wpisać na listę strzelców. A teraz jego wynik poprawił Lewandowski, mogący się poszczycić ośmioma bramkami po takiej samej liczbie rozegranych meczów.

Ponadto reprezentant Polski był w nich zdecydowanie bardziej regularny od jednej z legend zespołu, ponieważ wpisywał się przynajmniej raz na listę strzelców w pięciu z sześciu zaliczonych występów. Natomiast Kubala strzelał gole tylko w dwóch rozegranych meczach.