Robert Lewandowski zabrał głos na temat walki z hejtem

2024-10-14 12:57:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Robert Lewandowski zabrał głos na temat walki z hejtem Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Meczyki.pl

Robert Lewandowski w trakcie spotkania reprezentantów Polski z triumfatorami XXIV edycji Pucharu Tymbarku poruszył temat hejtu.

Zawodowi piłkarze muszą być gotowi na zetknięcie się z mnóstwem opinii na ich temat, w tym także tych niepochlebnych. Zasłużona i konstruktywna krytyka jest wręcz niezbędna do rozwoju i samodoskonalenia, ale w futbolu, gdzie niekiedy górę biorą emocje, ta granica często jest przekraczana i w ten sposób rodzi się hejt.

Polscy kadrowicze spotkali się z triumfatorami XXIV edycji Pucharu Tymbarku, a jedno z dzieci zapytało Roberta Lewandowskiego jak ten radzi sobie z tym zjawiskiem, które w ostatnich latach mocno się nasiliło. 36-latek podkreślił, że dla niego najważniejsza zawsze jest opinia najbliższych.

- Jest to ciężki temat. Myślę, że nie tylko dla mnie, ale też pewnie dla każdego z was. Mam nadzieję, że jeszcze się z tym nie spotkaliście, a jeśli się spotkacie, to przede wszystkim musicie złapać duży dystans do tego wszystkiego. Powinniście zawsze myśleć i wierzyć, że najważniejsze jest to, co myślicie wy i wasi najbliżsi, rodzina, a nie osoby, które nie mają żadnego wpływu na wasze życie, nie znają was i nie wiedzą, jak wygląda to od środka - wyjaśnił napastnik FC Barcelony.

Kapitan „Biało-Czerwonych” zwrócił uwagę na to, że trzeba oddzielać swoje życie osobiste od tego, co dzieje się w sieci.

- Każda taka opinia czy hejt jest w Internecie. W życiu prywatnym ja się nie spotkałem z hejtem, więc musicie też odgraniczyć to, co jest online, a to, co dzieje się w rzeczywistości. Nie powinniście brać do serca tego, co dzieje się online, a wręcz przeciwnie. Miejcie do tego jak największy dystans i starajcie się tym nie przejmować. A jak się przejmujecie, to spróbujcie z kimś na ten temat porozmawiać, bo to na pewno pomoże - radził młodym piłkarzom Lewandowski.