Robert Lewandowski zaskoczony graczem FC Barcelony. „Zrobił ogromny postęp. Bardzo nam pomaga”

2024-11-07 06:36:10; Aktualizacja: 4 godziny temu
Robert Lewandowski zaskoczony graczem FC Barcelony. „Zrobił ogromny postęp. Bardzo nam pomaga” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Canal+ Sport

FC Barcelona rozprawiła się w czwartej kolejce Ligi Mistrzów z Crveną zvezdą. Po ostatnim gwizdku przed kamerami Canal+ Sport stanął Robert Lewandowski, za którym kolejny bardzo udany występ.

Zgodnie z przewidywaniami FC Barcelona wywiozła z Serbii komplet punktów. Lider hiszpańskich rozgrywek rozprawił się z Crveną zvezdą 5:2. Na bałkańskiej Marakanie brylowało kilku zawodników, w tym ponownie Robert Lewandowski.

Na przestrzeni 16 spotkań 36-latek zanotował już 19 trafień - dwa z nich podczas środowej konfrontacji w Lidze Mistrzów. Łącznie w prestiżowym turnieju zdobył już 99 bramek. 

Po ostatnim gwizdku Lewandowski pojawił się w strefie mieszanej, gdzie odpowiadał na pytania Piotra Labogi z Canal+ Sport.

- Powiem szczerze, że w trakcie meczu nie wiedziałem, czy to jest 99, czy 100 bramka. Jakoś się po tej sytuacji w ogóle nie przejąłem. Czasami nawet jak mam sytuację, a nie strzelę to łapię pewność. [...] Trener po meczu mi powiedział, bo chyba sam nie wiedział, która to była bramka, że chyba lepiej jak ją strzelę na własnym stadionie - tłumaczył kapitan reprezentacji Polski.

- Druga połowa w ofensywie wyglądała zupełnie inaczej - dużo lepiej. W pierwszej połowie mieliśmy czasami zbyt dużo kontaktów z piłką, graliśmy wolno. W drugiej połowie przyspieszyliśmy, co też wynikało z większych przestrzeni na boisku i więcej możliwość na strzelenie bramki. Przy tej intensywności, co mamy, to wiadomo, że może przyjść moment spokoju, dekoncentracji - dodał.

Na sam koniec rozmowy Lewandowski został zapytany o postawę 21-letniego pomocnika „Dumy Katalonii” Marca Casadó.

- To jak do tej pory gra, jak nam pomaga... To było pozytywne zaskoczenie. To było widać już na treningach i w tych pierwszych meczach, że to jest zawodnik, który bardzo nam pomaga. Trzyma w defensywie ten balans między ofensywą. Zbiera piłki, pomaga obrońcom. Robi różnicę na boisku. Czasami tego nie widać, ale my widzimy, że jest to zawodnik, który zrobił ogromny postęp - powiedział doświadczony snajper.

Casadó niespodziewanie odgrywa bardzo ważną rolę w zespole Hansiego Flicka, który stawiał już na niego 14-krotnie. Ten odwdzięczył mu się już pięcioma asystami.