Roberto na celowniku Fiorentiny

Dyrektor sportowy Fiorentiny, Eduardo Macia zamierza udać się w ciągu najbliższych dni do Hiszpanii, aby negocjować transfer Roberto Jiméneza z Realu Saragossa.

Czwarty zespół ostatniego sezonu Serie A nie jest zadowolony z postawy swoich bramkarzy, stąd zainteresowanie wychowankiem Atletico Madryt. Saragossa spadła co prawda do drugiej ligi, ale nie oznacza to obniżenia ceny za Roberto, co może być sporym problemem dla włodarzy Fiorentiny. Znacząca część karty zawodnika znajduje się w rękach prywatnego funduszu inwestycyjnego, który przed dwoma laty wyłożył na stół blisko 9 milionów euro.

Włosi mogą nieco obniżyć kwotę wykupu bramkarza, oferując Saragossie usługi młodego szwajcarskiego napastnika, Harisa Seferovica. Zdaniem hiszpańskich mediów "Los Blanquillos" od dłuższego czasu interesują się 20-latkiem, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Novarze i mogą zaakceptować tę ofertę.

Jedynym rywalem Fiorentiny w walce o podpis Roberto wydaje się być Atletico Madryt, jednak stołeczna drużyna poszukuje jedynie zmiennika dla Courtoisa, dlatego transfer za większą sumę pieniędzy jest mało prawdopodobny.