Robinho w opałach. W Brazylii też może go czekać dziewięć lat więzienia

Brazylijski piłkarz w 2013 roku przebywał w klubie nocnym na terenie Mediolanu. To tam doszło do aktów przemocy wobec pijanej 22-letniej Albanki.

On i pięciu jego kolegów miało zgwałcić kobietę. Czterech mężczyzn po wszystkim od razu uciekło do Kraju Kawy, a ich tożsamość nie jest znana do dzisiaj.

Robinho oraz Ricardo Falco zostali skazani na dziewięć lat więzienia. Wyrok zapadł w 2017 roku.

Wtedy atakujący przebywał w rodzimym Atlético Mineiro, od tego czasu skutecznie unikając odsiadki.

Prawnicy dziś 39-letniego zawodnika robili wszystko, aby dowieść jego niewinność. Przegrali jednak w 2020 i 2022 roku obie apelacje. Ta ostatnia została złożona w Sądzie Kasacyjnym, który jest ostatnią instancją włoskiego wymiaru sprawiedliwości.

Gdy to miało miejsce, 99-krotny reprezentant „Canarinhos” mieszkał już na stałe w Brazylii, uprzednio terminując w tureckich klubach.

Jako że Brazylia nie zezwala na ekstradycję swoich obywateli, działania rozpoczęte w październiku 2022 roku o powrót gracza do Włoch nic nie dały. W końcu wystawiono za nim międzynarodowy list gończy.

Taki środek byłby skuteczny w momencie wjazdu przez skazanego do jednego z państw, do którego sięgają macki sądów z Półwyspu Apenińskiego. To jednak nie następowało.

Kiedy wydawało się, że obecny stan rzeczy się utrzyma, włoski rząd skontaktował się z władzami Brazylii i złożył formalny wniosek o odbycie kary przez Robinho w jego ojczyźnie.

Dokumenty zostały skrupulatnie przeanalizowane, a Maria Thereza de Assis Moura, prezes Sądu Najwyższego w Brazylii, potwierdziła, że spełniają one wszelkie wymogi.

Rozpoczęła się procedura zmierzająca do umieszczenia najlepszego gracza Copa América 2007 w więzieniu. W tym celu ustalane jest jego miejsce zamieszkania, do którego zostanie wysłane stosowne wezwanie.

Prawnikom triumfatora Serie A z 2011 roku będzie przysługiwać odwołanie. Wtedy sprawą zajmie się Sąd Specjalny. Jeśli do tego nie dojdzie, decyzję podejmie osobiście Maria Thereza de Assis Moura.

Robinho do Europy przybył jako wielce utalentowany skrzydłowy. Jego pierwszym klubem był Real Madryt, z którego trafił do Manchesteru City. Później oglądaliśmy go jeszcze w Sivassporze oraz İstanbul Başakşehir.