Rodgers: Real się spóźnił

Temat transferu Luisa Suáreza do drużyny Królewskich nie jest oczywiście niczym nowym. Władze zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego przejawiają zainteresowanie byłym graczem Ajaksu Amsterdam już od dłuższego czasu, ale więcej zapału i zaangażowania włożyli jednak w próby ściągnięcia do Madrytu Garetha Bale’a. Teraz ponownie odżył temat Suáreza w Realu Madryt. Władze wicemistrza Hiszpanii chcieli podobno złożyć za Urugwajczyka ofertę „last minute”. Brendan Rodgers stara się ostudzić zapędy Realu Madryt i w jednym z wywiadów wyraźnie stwierdza, że jest już za późno na sprzedaż Suáreza do innego klubu.

- To bardzo trudne w tym momencie do osiągnięcia. Próbujemy ściągnąć jednego albo dwóch dobrych zawodników do końca tego okna. Bardzo trudno byłoby zastąpić Suáreza na tym etapie. Być może kilka miesięcy temu był moment, kiedy można było to przeprowadzić, ale teraz z 11 dniami do końca okna byłoby nam ciężko go zastąpić - powiedział Brendan Rodgers.

Menedżer Liverpoolu odniósł się też do potencjalnych wzmocnień składu w czasie jeszcze trwającego okna transferowego. – Starając się wzmocnić naszą drużynę kierowaliśmy się ambicją. Niektórzy mogą powiedzieć, że tej ambicji było aż nadto - ale to jest Liverpool FC. Staramy się pozyskać najlepszych graczy jakich jesteśmy w stanie. Mamy 11 dni. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy. Nic się nie zmieniło - dodał Rodgers.

Do tej pory do klubu z Anfield Road latem trafili Kolo Touré, Simon Mignolet, Luis Alberto, Iago Aspas oraz Aly Cissokho. Głównym celem Rodgersa na ostatnie dni okna transferowego ma być sprowadzenie alternatywy dla Sebastiána Coatesa, który doznał ostatnio ciężkiej kontuzji kolana.