Rojo sprawdza cierpliwość Van Gaala. Znów poważnie podpadł Holendrowi!

2015-09-23 15:02:47; Aktualizacja: 9 lat temu
Rojo sprawdza cierpliwość Van Gaala. Znów poważnie podpadł Holendrowi! Fot. Transfery.info

Marcos Rojo znów spotkał się z krytyką Louisa van Gaala.

Wicemistrz świata po raz pierwszy zraził do siebie szkoleniowca "Czerwonych Diabłów", gdy znacznie spóźnił się na przedsezonowe tournee. Defensor zaniedbał bowiem przedłużenie terminu ważności paszportu, przez co nie mógł dołączyć do drużyny. Wówczas charyzmatyczny Holender w ostrych słowach skomentował brak profesjonalizmu swego podopiecznego.

Jakiś czas temu Rojo w rozmowie z mediami z ojczyzny starał się przekonać, że nie ma żadnego konfilktu z trenerem. Mimo że przesłanie jego wypowiedzi miało mieć charakter pozytywny, okazała się ona nieco niefortuna, bowiem Van Gaal nie najlepiej przyjął komentarz dotyczący swego wyglądu.

- Gdy zobaczyłem go pierwszy raz, wydawał się wymagający i nieprzychylny. Szybko przekonałem się, że ma silną osobowość, ale jest przy tym wspaniałym człowiekiem. O twarzy buldoga, ale wspaniałym - powiedział kilka tygodni temu 25-latek.

Choć wszystkie strony, włączając w to agenta zawodnika, starają się zaprzeczać napiętym stosunkom, Rojo wyraźnie spadł w hierarchi Van Gaala, który wolał przesunąć na środek Daleya Blinda, niż skorzystać z reprezentanta Argentyny. Dopiero kontuzja Luka Shawa skłoniła go do wystawienia byłego piłkarza Sportingu Lizbona.

Obrońca rozpoczął ostatni mecz z Southampton w podstawowym składzie, ale w drugiej części gry opuścił boisko z powodów zdrowotnych. Wówczas nie sądzono jeszcze, że zawodnik zataił przed trenerem to, że jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego nie był w optymalnej dyspozycji.

- Marcos nie jest zdrowy. Wybiegł na murawę w ostatnim spotkaniu tylko dlatego, że ukrył przed wszystkimi kłopoty mięśniowe - grzmiał Louis van Gaal na konferencji prasowej przed meczem z Ipswich.