Piętnasty zespół Serie A
przygotowywał się tam do wylotu na niedzielny mecz ligowy z
Milanem. W pewnym momencie przy klubowych obiektach zjawiło się
około 100 rolników protestujących przeciwko cenom mleka i
zablokowali oni wszystkie wyjścia. Dążyli oni do rozmowy z
zawodnikami i włodarzami klubu.
Rolnikom zależało na tym,
by drużyna - w imię protestu - nie udała się na spotkanie z
Milanem. Z rozżalonymi farmerami negocjował m.in. dyrektor
generalny Cagliari Mario Passetti. Ostatecznie udało się dojść do
porozumienia.
Zgodnie z nim kilku piłkarzy Cagliari, w tym
Nicolò Barella, Alessandro Deiola i João Pedro w geście
solidarności z rolnikami rozlało mleko, kopiąc w stojące na ziemi
kubły. Wszystko zostało oczywiście sfilmowane.
Koniec końców drużynie najprawdopodobniej udało się zdążyć na samolot.
Dodajmy, że to tylko część protestów, które
prowadzone są na całej Sardynii.