Roma mogła być w rękach miliardera

Soros rozmyślił się w momencie, gdy do przejęcia klubu zostały praktycznie formalności. Prezydent Romy wyjawił całą historię przy okazji prezentacji projektu nowego stadionu " Giallorossich".

 

- Mój przyjaciel współpracował z Sorosem. Był on zainteresowany kupnem klubu już od około siedmiu lat - powiedział Pallotta stacji "Sky Sports". - Negocjacje zostały zakłócone dzień przed podpisaniem przez niego umowy. Ludzie Sorosa, będący wtedy ze mną w kontakcie, przekonywali o jego chęci podpisania kontraktu, ale pewni prawnicy pracowali nad zmianą zdania w ostatniej chwili. To oni skłonili go do rezygnacji z pomysłu - osądził Pallota.

 

Amerykańska grupa Pallotty przejęła AS Romę w 2011 roku.