Rzymianie wrzucili piąty bieg podczas ostatnich dni okna transferowego. Udało im się dopiąć już transfer Henrikha Mkhitaryana, niedawno do drużyny dołączył również Chris Smalling, a krok od przeprowadzki jest również Nikola Kalinić. „Giallorossim” wciąż jednak mało i nadal walczą o wzmocnienie swojej defensywy. Na celowniku niezmiennie pozostaje Daniele Rugani, choć do tej pory walka o jego usługi idzie ekipie ze Stadio Olimpico jak po grudzie.
Dotychczasowe negocjacje były już kilkukrotnie zrywane, ponieważ działacze obu klubów nie potrafili znaleźć porozumienia w kwestii warunków finansowych operacji. Gdy do zespołu Paulo Fonseki dołączył Smalling, wydawało się, że z transferu zupełnie nic nie wyjdzie, ale okazuje się, że Roma nie zrezygnowała z pomysłu sięgnięcia po Włocha.
„Tuttomercatoweb” informuje, że piłkarz spotkał się z kierownictwem mistrzów Włoch, by omówić swoją obecną sytuację. Zawodnik nie ma większych szans na regularną grę i klub woli go sprzedać, sprowadzając przy tym odpowiedniego następcę w obliczu poważnej kontuzji Giorgio Chielliniego. Juventus nie wierzy już zbytnio w dalszy rozwój Rugarniego, który miał być wielkim talentem, lecz do tej pory nie zdołał ugruntować swojej pozycji.
Dziennikarze portalu dodają, że sprawa transferu jest jak najbardziej żywa i zarówno Roma, jak i Juventus postarają się, by dopiąć wszystko przed końcem okna. Dyrektorzy mają na to czas do godziny 20:00. Jak na razie strony dyskutowały na temat wypożyczenia, lecz nadal nie wiadomo czy w umowie zostanie wpisana opcja czy też obowiązek wykupu oraz za jakąś kwotę gracz mógł na stałe zmienić klub.