Roman Kołtoń: To pomyłka Fernando Santosa. On musi być w kadrze
2023-09-02 17:58:56; Aktualizacja: 1 rok temuRoman Kołtoń w programie „Piłkarski Salon” na kanale Meczyki.pl na YouTubie wyraził swoje zdziwienie brakiem powołania do reprezentacji Polski dla Kamila Grabary.
W czwartek poznaliśmy listę piłkarzy powołanych przez Fernando Santosa na wrześniowe mecze eliminacji Mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi oraz Albanią. Wśród bramkarzy Portugalczyk postawił na Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Skorupskiego oraz Bartłomieja Drągowskiego.
Wielu osobom w gronie nominowanych brakuje Kamila Grabary - pewnego punktu ekipy mistrza Danii - Kopenhagi, z którą dopiero co wyeliminował Raków Częstochowa i awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
To duży sukces i pod tym względem 24-latek ma przewagę nad Drągowskim, który został w Spezii i będzie rywalizował z nią w Serie B. Popularne
Co na to Roman Kołtoń?
- Nie rozumiem, dlaczego nie powołano Grabary. To jest pomyłka Santosa. Nie chodzi o to, że się uparłem na selekcjonera. Drużyna musi mieć strukturę, czyli grono ludzi, którzy tworzą kręgosłup zespołu. Ale jest kilka nazwisk, które są na topie. Grabara musi być w kadrze. Nie myślmy o tym, że to trzeci bramkarz. A jeśli Szczęsny złapie kontuzję? To mamy rywalizację między Grabarą a Skorupskim. Piłkarza buduje hierarchia, czyli zespół, ale też konkurencja. To powoduje, że stajesz się lepszy - przyznał dziennikarz w programie „Piłkarski Salon”.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się Mateusz Borek, który dał do zrozumienia, że chciałby, żeby Santos wytłumaczył mu brak powołania dla Grabary.