Romelu Lukaku chce wznowić rozmowy z Interem Mediolan

Reprezentant Belgii wprowadził w ubiegłych dniach sporo zamieszania wokół swojej osoby. Nie tak dawno dawał wyraźnie do zrozumienia, że jest poważnie zainteresowany podpisaniem długoterminowego kontraktu z „Nerazzurri”.

Z tego też powodu odrzucił zakusy ze strony Arabii Saudyjskiej, gdzie mógłby liczyć na najlepsze warunki finansowe.

Prowadzone rozmowy pomiędzy Interem Mediolan a Chelsea w kwestii wypracowania wysokości kwoty odstępnego za napastnika posuwały się powoli do przodu, ale nie na tyle, by zainteresowane strony z optymizmem szykowały się do finalizacji operacji.

Ten fakt wpłynął na pojawienie się innych europejskich opcji na czele z Juventusem, który wyrósł niespodziewanie na faworyta w wyścigu o względy Romelu Lukaku.

I to do tego stopnia, że ofensywny zawodnik przestał reagować na próby kontaktu ze strony ekipy ze Stadio Giuseppe Meazza, co w konsekwencji doprowadziło do odpuszczenia prowadzenia dalszych rozmów i wyrażenia otwartej niechęci przez kibiców do definitywnego powrotu 30-latka.

W międzyczasie „Stara Dama” wstrzymała się z przejściem do domknięcia całej transakcji, ponieważ w pierwszej kolejności musiałaby sprzedać Dušana Vlahovicia. To może jeszcze potrwać, co nie jest korzystne dla Belga.

W efekcie podjął się on próby udobruchania władz Interu Mediolan w celu wznowienia negocjacji z „The Blues”, o czym poinformowała „La Gazzetta dello Sport”.

„Nerazzurri” nie są tym obecnie zainteresowani i zaczęli działać w innych kierunkach, by wzmocnić siłę ataku.

Tym samym Lukaku znalazł się w kropce i niewykluczone, że wkrótce jedyną dostępną opcją dla niego okaże się Arabia Saudyjska.