Romelu Lukaku prosił Inter Mediolan o wybaczenie. Stanowcza odpowiedź klubu

Romelu Lukaku działał ostatnio na kilku frontach. Rozmawiał bez skrępowania z Interem Mediolan, AC Milanem i Juventusem. To szczególnie bolesne dla pierwszej drużyny, która wyciągnęła przed rokiem do niego pomocną dłoń i planowała to zrobić po raz kolejny.

Prezydent zespołu ze Stadio Giuseppe Meazza, Steven Zheng, wyraził gotowość do negocjacji w tej sprawie Chelsea, wykładając na stół nawet 30 milionów euro. Obecnie takiego tematu już nie ma.

Belg „zdradził” Inter, romansując z największymi rywalami. Nie odbierał telefonów od piłkarzy „Nerazzurrich”, a niektóre nawet odrzucał. W momencie rozmów z Juventusem całkowicie odciął się od drużyny, z którą kilka tygodni wcześniej grał w finale Ligi Mistrzów.

Napastnik próbował w ostatnich dniach przeprosić klub. Dzwonił, wysyłał agentów, pisał wiadomości. Nadaremnie. Zadra jest zbyt duża. Przypowieść o synu marnotrawnym tym razem się nie spełni.

„La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że Lukaku usłyszał ostateczne „NIE” od władz Interu i zawodników. Po tym, co zrobił, nie ma tu dla niego miejsca.

Steven Zheng zamierza przeznaczyć około 40 milionów euro na następcę 30-latka.

Belg zamknął definitywnie rozdział o nazwie „Inter Mediolan”, podczas którego zdobył 78 bramek i zanotował 23 asysty.