Romelu Lukaku to dla Interu Mediolan zamknięty rozdział. „Nie mamy czego żałować”
2023-11-01 19:37:03; Aktualizacja: 1 rok temuDyrektor Piero Ausilio wypowiedział się na temat nieudanego ponownego pozyskania Romelu Lukaku przez Inter Mediolan po zakończeniu ubiegłych rozgrywek.
Reprezentant Belgii odbudował się w strukturach „Nerazzurrich” po zakończeniu wieloletniego pobytu w Premier League, gdzie zaliczył wiele wzlotów oraz upadków. Pomimo takich doświadczeń przystał latem 2021 roku na ponowne nawiązanie współpracy z Chelsea. Jego poprzednia przygoda z tym klubem zakończyła się kompletnym niepowodzeniem, więc środkowy napastnik miał wiele do udowodnienia sobie oraz kibicom.
Niestety szybko pożałował wykonanego ruchu po wdaniu się w konflikt z ówczesnym menedżerem Thomasem Tuchelem i zapragnął zrobić wszystko, by wrócić do Interu Mediolan. Ten cel udało mu się osiągnąć minionego lata.
Romelu Lukaku wrócił na Stadio Giuseppe Meazza w ramach odpłatnego wypożyczenia i nie ukrywał, że pragnie, żeby ten tymczasowy pobyt zamienił się na nawiązanie po raz drugi stałej współpracy.Popularne
Władze włoskiego zespołu były początkowo sceptycznie nastawione do tego pomysłu, ponieważ doświadczony zawodnik zmagał się ze sporymi kłopotami zdrowotnymi. Po uporaniu się z nimi zmienili nastawienie i rozpoczęli rozmowy z Chelsea.
Te z każdym upływającym tygodniem zmierzały w kierunku szczęśliwego zakończenia aż do momentu zaskakującego zachowania 30-letniego piłkarza, który zaczął prowadzić rozmowy z... Juventusem.
„Nerazzurri” byli wyraźnie zaskoczeni takim obrotem spraw i w obliczu trudności nawiązania bezpośredniego kontaktu z graczem odpuścili temat, o czym przypomniał dyrektor sportowy Piero Ausilio w rozmowie z Gianlucą Di Marzio.
- Wolałbym nie wypowiadać się o zawodniku, który jest w innym klubie. Nigdy tego nie robiłem w ostatnich miesiącach. Chodzi mi o to, że lubię myśleć o teraźniejszości i przyszłości, a Lukaku jest częścią przeszłości. Dzięki niemu zdobyliśmy Scudetto, przyniósł nam znaczący zysk kapitałowy, a my przegraliśmy dwa finały - przyznał.
- Między nami musi być edukacja i szacunek. Sprawy się rozwijały w dobrym kierunku, to jest oczywiste, ale w pewnym momencie się zatrzymały. Są operacje, które nie dochodzą do skutku, ale jeśli jest szacunek, to nigdy nie nie ma problemu - dodał.
- Nie jest tak, gdy ktoś się ukrywa czy wysyła wiadomości przez pośredników. Dla mnie to zamknięty rozdział od 8 lipca, nie mamy czego żałować - zakończył.
„Stara Dama” także zrezygnowała z Lukaku w obliczu wielkiej niechęci do niego ze strony kibiców. W efekcie z całego zamieszania skorzystała AS Roma, gdzie przebywa w ramach wypożyczenia.
Do tej pory dobrze na tym wychodzi za sprawą zanotowania ośmiu trafień w jedenastu występach.