Ronaldo: Od dziecka chciałem grać w Juventusie

Portugalczyk to bohater jednej z najgłośniejszych sag transferowych w historii futbolu. 33-latek przeniósł się do mistrza Włoch za sumę 100 milionów euro. Wielu do tej pory nie może uwierzyć w to, że transakcja ostatecznie doszła do skutku. Sam zainteresowany z kolei twierdzi, że poprzez przeprowadzkę do Turynu spełnił jedno ze swoich dziecięcych marzeń.

- Juventus to świetny klub. Kiedy byłem dzieckiem, spojrzałem na ten zespół i powiedziałem sobie w duchu, że kiedyś tu trafię. Teraz jestem szczęśliwy, bo udało mi się dopiąć swego.

- Nie pamiętam dokładnie, kiedy podjąłem decyzję o przenosinach do Turynu. Dojrzewałem do tego przez lata poprzez mecze z nimi. Podczas spotkań rozgrywanych na tym stadionie czułem wsparcie - powiedział Portugalczyk.

Ronaldo dodał również, że duży wpływ, co do jego nastawienia miała reakcja fanów, po tym, jak zdobył cudownego gola w 1/4 finału Ligi Mistrzów przeciwko Juventusowi.

- To był niewiarygodny wieczór. Doskonale pamiętam ten dzień. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się coś takiego. Strzelasz bramkę i oklaskuje cię cały stadion. Niesamowite uczucie. Na początku byłem nieco zaskoczony, ale później zrozumiałem, że tacy są tu kibice. Nie powiem, że było to kluczowe, ale na pewno pomogło przy wydaniu ostatecznego werdyktu.

- Mój pierwszy cel nie ma większego znaczenia. Chcę po prostu być jak najlepiej przygotowany do sezonu i stawać się coraz lepszym piłkarzem. Mam nadzieję, że pomogę drużynie w zdobywaniu trofeów, ponieważ zawsze daję z siebie wszystko - skwitował Ronaldo.