Rozegrał 110 spotkań w Lechu Poznań, przejechał się po jego nowym zawodniku. „Fatalny poziom”

2024-09-27 18:28:26; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Rozegrał 110 spotkań w Lechu Poznań, przejechał się po jego nowym zawodniku. „Fatalny poziom” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań zaliczył ogromną wpadkę, odpadając już na starcie Pucharu Polski z drugoligową Resovią Rzeszów. Maciej Makuszewski w rozmowie z Meczyki.pl bardzo surowo ocenił postawę Bryana Fiabemy.

Lech prezentował się ostatnio znakomicie w rozgrywkach ligowych. Poznański zespół na przestrzeni dziewięciu kolejek sięgnął po 22 punkty. Wydawało się zatem, że czeka go łatwa przeprawa w pucharowym starciu z Resovią Rzeszów.

Dość nieoczekiwanie to drugoligowiec wyszedł na prowadzenie już w 16. minucie. Niżej notowana ekipa walczyła wytrwale o zachowanie korzystnego wyniku. Mimo otrzymania dwóch czerwonych kartek udało się jej wyrzucić z turnieju lidera Ekstraklasy.

- Musimy pamiętać o tym, że za każdym razem, wychodząc na boisko, niezbędne jest pełne zaangażowanie i oddanie. To powinna być nasza fundamentalna zasada. Oczywiście, za tym w parze powinny iść nasza jakość, intensywność i odpowiednie działania z piłką oraz bez niej - powiedział po spotkaniu Niels Frederiksen.

Powyższy cech z pewnością nie zademonstrował w Rzeszowie Bryan Fiabema.

21-latek notuje trudny początek przygody przy Bułgarskiej i nadal czeka na swoje premierowe trafienie. Na tle drugoligowej Resovii prezentował się nie najlepiej.

Postawą młodego Norwega jest rozczarowany Maciej Makuszewski, o czym powiedział w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

- Muszą zrozumieć do jakiego klubu się przyszło. Mam tu na myśli szczególnie zawodników z zagranicy. Fiabema pokazał fatalny poziom. W każdym meczu w koszulce Lecha musisz mieć mental na topowym poziomie. Trzeba być w pełni nastawionym na mecz nie dlatego, że grasz z tym czy tamtym zespołem, tylko dlatego, że grasz dla Lecha Poznań i rywala z niższych lig masz za zadanie piłkarsko zmiażdżyć - powiedział 34-latek związany obecnie z Wigrami Suwałki.

Makuszewski napisał obszerny rozdział w trykocie „Kolejorza”. W latach 2016-2020 zanotował dla niego 110 występów, dziewięć trafień i 26 asyst. 

Cały wywiad z pięciokrotnym reprezentantem Polski jest dostępny TUTAJ