Rúben Amorim może spać spokojnie. Do tego czas nie straci posady trenera Manchesteru United
2025-10-02 22:16:56; Aktualizacja: 12 godzin temu
Rúben Amorim ma odpowiadać za wyniki Manchesteru United przynajmniej do końca sezonu - przekazał Laurie Whitwell na kanale Talk Of The Devils.
Portugalski szkoleniowiec wykonywał świetną robotę na ławce Sportingu. Dlatego też przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” postanowili po zwolnieniu Erika ten Haga aktywować klauzulę odstępnego zapisaną w kontrakcie i ściągnęli go do siebie wraz z jego sztabem w listopadzie ubiegłego roku.
Od tego momentu wyniki Manchesteru United nie uległy zdecydowanej poprawie. Mimo to trener Rúben Amorim stanął przed szansą zapisania na swoim koncie istotnego sukcesu w postaci wygrania Ligi Europy. Prowadzony przez niego zespół uległ jednak w finale Tottenhamowi i w konsekwencji nie załapał się do bieżącej edycji europejskich pucharów.
Mimo to władze utytułowanego klubu zamierzały kontynuować współpracę nawiązaną z 40-latkiem i dokonały kilku istotnych wzmocnień, które miały wpłynąć na poprawę osiąganych rezultatów w Premier League.Popularne
Na razie „Czerwone Diabły” w dalszym ciągu rozczarowują i mogą się pochwalić odniesieniem zaledwie dwóch ligowych zwycięstw w sześciu kolejkach.
Ten stan rzeczy wpłynął na pojawienie się plotek o nadchodzącym momencie zwolnienia Amorima.
Tych rewelacji nie potwierdza Laurie Whitwell, który na kanale Talk Of The Devils poinformował, że przedstawiciele Manchesteru United nie planują podejmować żadnych radykalnych kroków aż do... zakończenia rozgrywek.
- Jim Ratcliffe będzie decydował i powiedziano mi, że chce dać Amorimowi cały sezon - powiedział.
Takie postawienie sprawy jest mocno ryzykowne, ponieważ brak dalszych postępów może sprawić, że utytułowany klub drugi rok z rzędu znajdzie się poza europejskimi pucharami, a to w bardzo radykalnym stopniu odbiłoby się na finansach drużyny.