Rúben Amorim po finale Ligi Europy. „Jeśli tak się stanie, to odejdę”

2025-05-22 00:04:49; Aktualizacja: 3 godziny temu
Rúben Amorim po finale Ligi Europy. „Jeśli tak się stanie, to odejdę” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: BBC Sports

Manchester United przegrał w rozczarowującym stylu w finale Ligi Europy z Tottenhamem. Na pomeczowej konferencji prasowej stawił się Rúben Amorim. „Wszyscy musimy zadać sobie pytanie, czy jesteśmy wystarczająco dobrzy, żeby tu być” - powiedział Portugalczyk.

Manchester United zgotował swoim kibicom kolejny rozczarowujący wieczór. W finale Ligi Europy przegrał z Tottenhamem. Tym samym europejskie puchary nie zawitają na Old Trafford w przyszłym sezonie.

Sympatycy „Czerwonych Diabłów” tracą nadzieje, że misja Rúbena Amorima się powiedzie. 

Portugalski szkoleniowiec zderzył się brutalnie z angielską piłką. Obecnie jego podopieczni zajmują szesnaste miejsce w tabeli. Co gorsza, na horyzoncie nie widać żadnej poprawy.

Łatwo się domyśleć, jaka atmosfera panowała podczas konferencji Amorima po porażce z Tottenhamem. 

- O przyszłości nie będę mówił. Dziś wieczorem musimy poradzić sobie z bólem przegranej w tym meczu. Myślę, że było jasne, że byliśmy lepszą drużyną, ale nie udało nam się strzelić gola. Chłopaki zrobili wszystko, żeby wygrać mecz. W przyszłości będziemy mieli czas, żeby to ocenić. Są dni, kiedy mówię, że byliśmy naprawdę słabi. Dzisiaj nie był to ten dzień. Nie byliśmy idealni, musimy się poprawić, ale zawsze jestem z wami szczery - tłumaczył 40-latek.

- W tej chwili nie jestem tutaj, aby się bronić. To nie mój styl. Nie mam nic do pokazania kibicom. W tej chwili potrzebuję odrobiny wiary. Zawsze jestem otwarty. Jeśli zarząd i kibice poczują, że nie jest odpowiednią osobą, to odejdę. Jeśli tak się stanie, to odejdę bez żadnej rekompensaty. Ale sam nie zrezygnuję. Nie poddam się - dodał.

Aktualny bilans Portugalczyka za sterami Manchesteru United wskazuje na 16 zwycięstw, osiem remisów i 17 porażek.