Rzecznik prasowy Legii Warszawa: To jest jedna z największych bzdur, jakie usłyszałem o klubie w ciągu ostatniej dekady
2023-12-05 10:07:05; Aktualizacja: 11 miesięcy temuCzy Legii Warszawa grozi wykluczenie z europejskich pucharów? W rozmowie z Radiem Zet zapytany został o to rzecznik prasowy klubu Bartosz Zasławski.
Przy okazji rozgrywanego w Birmingham meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europy pomiędzy Aston Villą a Legią Warszawa w okolicach stadionu angielskiego klubu doszło do zamieszek. Czy byłoby podobnie, gdyby gospodarze przekazali gościom zgodną z regulaminem liczbę biletów? Można się tylko zastanawiać. Władze wicemistrza Polski od początku uczulały, że najbezpieczniej będzie umożliwić oglądanie spotkania z trybun przepisowej liczbie jego sympatyków.
Zaraz po meczu zaczęła być kolportowana informacja, że za zaistniałe wydarzenia Legia może zapłacić nawet wyrzuceniem z europejskich pucharów. Wszystko zaczęło się prawdopodobnie od wypowiedzi komendanta policji z West Midlands Marka Robertsa, który przyznał w rozmowie z „The Times”, że są ku temu powody, a o całej sytuacji rozmawiał już z UEFA.
Czy polskiemu klubowi faktycznie grozi wykluczenie? Zapytany o to został Bartosz Zasławski. Popularne
- Muszę przyznać, że to jest jedna z największych bzdur, jakie usłyszałem o naszym klubie w ciągu ostatniej dekady - powiedział rzecznik prasowy Legii w rozmowie z Radiem Zet.
- Jesteśmy o to spokojni. Oczywiście zależy nam na tym, by UEFA rzetelnie wyjaśniła tło wydarzeń, żeby prześledziła jeszcze raz ścieżkę, jaką przeprocesowaliśmy z Aston Villą i nią samą przed tym meczem. My ze swojej strony prowadziliśmy przez wiele tygodni dialog ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Wskazywaliśmy na najbezpieczniejsze rozwiązania. Najbardziej optymalne. Takie, które pozwalały naszym kibicom być obecnym na stadionie i zapewniały pewien spokój przy okazji ich pobytu. Niestety nasze zdanie nie zostało wysłuchane. Ostrzegaliśmy, że takie procesowanie spraw, złe decyzje podejmowane przez Aston Villę, wycofywanie się z ustalonych umów - to wszystko może eskalować niepotrzebne napięcie - przyznał Zasławski.
***