Sąd zdecydował w sprawie Josué po wydarzeniach z Alkmaar

2024-06-15 14:59:28; Aktualizacja: 3 dni temu
Sąd zdecydował w sprawie Josué po wydarzeniach z Alkmaar Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Noordhollands Dagblad

Josué, który został zatrzymany przez policję za rzekomy atak na ochroniarza po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa, usłyszał wyrok uniewinniający.

„Wojskowi” piątego października w pierwszym meczu obu ekip na poziomie fazy grupowej rywalizowali na wyjeździe. Od samego początku atmosfera była gorąca.

Ochrona tego dnia nie przebierała w środkach i wdrożyła protokół, w którego skład wchodzą między innymi oddzielenie fanów przeciwnych drużyn od siebie. To utrudniło Polakom wydostanie się ze stadionu.

Problem z opuszczeniem obiektu mieli również sami piłkarze. Kiedy ochrona zahamowała im drogę, doszło do przepychanek, a ucierpiał nawet Dariusz Mioduski, prezes klubu.

Według wersji osób zabezpieczających AFAS Stadion Radovan Pankov oraz Josué mieli w pewnej chwili zaatakować ochroniarza.

Biorąc to pod uwagę, Serb został zatrzymany przez policję. Z autobusu wyciągnięto też Portugalczyka.

Obaj trafili do aresztu. Następnego dnia zostali oni jednak zwolnieni.

Wkrótce potem ruszyły przepychanki między klubami. „Wojskowi” próbowali interweniować u UEFA, ale organizator Ligi Konferencji Europy stanął po stronie Holendrów.

AZ Alkmaar zgłosiło sprawę do sądu i właśnie Josué usłyszał wyrok.

Jak informuje „Noordhollands Dagblad”, z braku wystarczających dowodów 33-latek, który pierwszego lipca przestanie być zawodnikiem Legii, został uniewinniony. Zarzucano mu atak na ochroniarza.