Samokrytyka Xaviego. „Cholera, co się ze mną stało?”
2025-11-12 21:59:15; Aktualizacja: 26 minut temu
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Xavi postanowił zostać trenerem. Szybko upomniała się o niego FC Barcelona, gdzie zaliczył obiecujący początek. Później jednak nie było już tak kolorowo i ta przygoda zakończyła się dla niego klapą. Hiszpan odniósł się do tego czasu na konferencji poświęconej przywództwu.
Pierwszy pełny sezon na ławce trenerskiej „Dumy Katalonii” był dla byłego wyśmienitego pomocnika naprawdę udany. Barcelona zdołała wówczas wygrać LaLigę i zdobyć Superpuchar Hiszpanii.
Później nie było już tak dobrze. W kampanii 2023/2024 „Blaugrana” nie potrafił wznieść się na tak wysoki poziom jak w poprzedniej i nie dołożyła żadnego trofeum do gabloty.
Chociaż Xavi wytrwał na swoim stanowisku przez całe rozgrywki, jasne było, że nadszedł czas rozstania. Latem opuścił klub i od tamtego czasu nie poprowadził jeszcze żadnej ekipy.Popularne
Obecnie szkoleniowiec podejmuje się różnych aktywności. Ostatnio gościł na konferencji na Uniwersytecie ESIC poświęconej przywództwu, gdzie na scenie przekazał parę refleksji odnośnie tego, co zgubiło go podczas pracy w Barcelonie.
„Moim błędem było utrzymanie wysokich standardów tylko przez rok, od momentu mojego przybycia do momentu, gdy zdobyliśmy LaLigę i Superpuchar. Powiedziałem sobie: »Cholera, co się ze mną stało?« Obniżyłem te wysokie standardy, a zawodnicy nie mieli już tego samego podejścia, tego samego szacunku, tego samego zaangażowania” - cytuje wypowiedź Xaviego „Mundo Deportivo”.
Być może dzięki tym wnioskom legenda „Dumy Katalonii” uniknie podobnych pomyłek w kolejnej pracy. Na razie wciąż czeka, aż któraś drużyna zdecyduje się znów mu zaufać.










![Piłkarz Legii Warszawa wypada ze zgrupowania kadry. Przerwę reprezentacyjną spędzi na leczeniu kontuzji [OFICJALNIE]](img/photos/106866/170x113/wahan-biczachczian.jpg)



















