55-letni miliarder postanowił w ekspresowym tempie pozbyć się posiadanych przez siebie udziałów w zespole „The Blues” z uwagi na przeprowadzenie zbrojnej inwazji przez Rosję na Ukrainę oraz łączące go w przeszłości bardzo bliskie relacje z prezydentem Władimirem Putinem, co ma doprowadzić do nałożenia na niego dotkliwych sankcji.
Początkowo Roman Abramowicz zdecydował się oddać pełną kontrolę nad klubem fundacji charytatywnej, ale w obliczu narastających działań wojennych postanowił zmienić zdanie i teraz liczy na to, że uda mu się sprzedać zespół za blisko 4 miliardy funtów.
Rosyjski oligarcha nie ma w planach zarządzania ani jednym centem z tytułu zbycia się akcji w ekipie z Stamford Bridge, ponieważ pragnie, aby w cała kwota trafiła na rzecz osób dotkniętych wojną na Ukrainie.
Do tej pory mogliśmy przeczytać w mediach, że najpoważniejsze zainteresowanie Chelsea przejawia szwajcarsko-amerykańskie konsorcjum na czele z Hansjörgiem Wyssem i Toddem Boehlyem, które miało wystosować 55-letniemu miliarderowi ofertę w wysokości nieco ponad 2,5 miliarda funtów.
Zapewne nie spotkała się ona z aprobatą Abramowicza, co mogą wykorzystać inni gracze chcący przejąć kontrolę nad utytułowanym angielskim klubem.
Nizaar Kinsella z Goal.com przekonuje, że wśród nich znajduje się saudyjskie prywatne konsorcjum kierowane przez Saudi Media. Fundusz, zaangażowany mocno w finansowanie mediów, reklam i marek sportowych na całym świecie, miał już nawet złożyć stosowne dokumenty w Raine Group, nowojorskim banku handlowym, który został wynajęty do znalezienia nowego właściciela „The Blues”.
Na chwilę obecną brakuje dalszych konkretów w sprawie wysokości złożonej ewentualnej oferty, ale wspomniany dziennikarz uważa, że w sumie nawet dziesięć podmiotów wyraziło poważne zainteresowanie przejęciem władzy nad ekipą ze Stamford Bridge.