Sebastian Szymański trafi do Premier League? „W tym klubie mógłby się odnaleźć”

Sebastian Szymański notuje świetny okres w Fenerbahçe, toteż coraz częściej mówi się o transferze. Jeden z potencjalnych kierunków to Premier League. Mateusz Hawrot z portalu Meczyki.pl uważa, że Polak pasowałby do Brighton & Hove Albion.

Letni transfer Sebastiana Szymańskiego nie spotkał się w Polsce z jednoznacznie pozytywnym odbiorem. Wszechstronny atakujący z Białej Podlaski miał za sobą świetny sezon w Feyenoordzie Rotterdam okraszony mistrzostwem Holandii, a więc sądzono, że trafi do jednej z topowych europejskich lig.

24-latek postawił jednak na mniej brawurowy krok i trafił do Turcji, a dokładniej do Fenerbahçe SK. Początek nad Bosforem ma wymarzony.

Wychowanek Legii Warszawa to obecnie jedna z największych gwiazd w zespole İsmaila Kartala. Dobitnie świadczą o tym same liczby. Na przestrzeni 19 spotkań zanotował dziewięć bramek i siedem asyst. Docenić należy również jego pracę dla dobra drużyny. Pressujący na własnej połowie Szymański to częsty widok.

Kibice „Żółtych Kanarków” są zachwyceni Polakiem. Władze Fenerbahçe SK też, bo zdają sobie sprawę, że mogą na nim sporo zarobić. Obecnie mówi się nawet o 40 milionach euro. Taka kwota z pewnością nie stanowiłaby problemu dla klubu z Premier League.

Mateusz Hawrot z portalu Meczyki.pl wskazał, do jakiej drużyny z angielskiej ekstraklasy pasowałby Szymański.

- Jestem ciekaw, czy Brighton & Hove Albion nie jest klubem, w którym mógłby odnaleźć się Sebastian Szymański. Jakbym szukał klubu w Anglii dla niego, zakładając, że jeszcze nie poziom TOP 6, to szedłbym właśnie w Brighton, w piłkę Roberto De Zerbiego - powiedział dziennikarz.

- Zanim odpalił w Fenerbahçe, to mogliśmy się spodziewać, że raczej trafi do średnich klubów. Teraz powinien mierzyć w takie ekipy, jak Brighton czy Newcastle United - dodał po chwili.

Kontrakt Sebastiana Szymańskiego obowiązuje do 30 czerwca 2027. Ten fakt dodatkowo winduje jego wartość.