Secco w Niemczech po piłkarzy

Dyrektor Sportowy Juventusu Turyn, Alessio Secco poleciał do Niemiec by przyjrzeć się piłkarzom, którzy od dłuższego czasu łączeni są z Starą Damą. Głównym celem wyprawy jest przeprowadzenie negocjacji w sprawi(...)

Dyrektor Sportowy Juventusu Turyn, Alessio Secco poleciał do Niemiec by przyjrzeć się piłkarzom, którzy od dłuższego czasu łączeni są z Starą Damą. Głównym celem wyprawy jest przeprowadzenie negocjacji w sprawie gwiazdora Werderu Brema, Diego. Według dziennikarzy 'Gazetta dello Sport' Brazylijczyk miałby przenieść się do Turynu już latem.

Secco najpierw udał się do Hamburga, w którym występuje inny cel Juve, reprezentant Holandii- Rafael Van der Vaart. Następnym przystankiem była Brema. Diego wyceniany jest na 25 mln Euro, a Secco wyznał, że jest wstanie zapłacić o 5 mniej.

Claudio Ranieri, trener Bianconerich, obiecał, że ściągnie do drużyny prawdziwą gwiazdę. Wszystko wskazuje na to, że może to być właśnie Diego, gdyż według dziennikarzy, oba kluby są w stanie się dogadać.

Secco nie marnuje czasu i oprócz genialnego Brazylijczyka, chce ściągnąć innego piłkarza Werderu, również reprezentanta Canarinhos, Naldo. Piłkarz ten jest jednak tylko alternatywą, gdyby nie udało się już teraz ściągnąć Olofa Mellberga z Aston Villi. Szwed co prawda zasili szeregi Juventusu latem, jednak Stara Dama potrzebuje już teraz wzmocnień w obronie.

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze dzisiaj może zostać potwierdzony transfer Momo Sissoko z Liverpoolu do Juve. Reprezentant Mali wprawdzie przebywa obecnie na Turnieju finałowym Pucharu Narodów Afryki, ale Ranieri twierdzi, że przyda mu się taki piłkarz.

"Może do nas przyjeżdżać. Jest dobrym zawodnikiem, kolejnym elementem w naszej układance, który pomógłby w równej rywalizacji z przeciwnikami w wyścigu o Scudetto." - wyznał popularny Tinkerman.