Sędzia oskarża trenera o spowodowanie impotencji
2013-04-22 19:35:33; Aktualizacja: 11 lat temuKenijski sędzia, Martin Wekesa, pozwał krajową federację piłkarską, twierdząc, że w trakcie pełnienia swoich boiskowych obowiązków został uczyniony impotentem.
Arbiter wini za to szkoleniowca Daudiego Kajembe, który w trakcie jednego z meczów wszedł na boisko i ścisnął go za jądra. Zdarzenie miało mieć miejsce w we wrześniu minionego roku.
Wekesa żąda 157 tysięcy funtów odszkodowania za to, że jego życie seksualne zostało zniszczone. Kenijczyk w jednym z wywiadów przywołał tamtą sytuację.
- Ścisnął moje jądra, ciągnął je i nie puszczał. Płakałem, ale nie miałem szans się wyrwać - komentuje.Popularne
- Pamiętam jak podniósł rękę i powiedział, że może mnie zabić w minutę. A potem złapał mnie za jądra - dodaje.
Sędziego uratował wówczas funkcjonariusz policji. Kenijczyk zaraz po zajściu padł na kolana i wył z bólu. Teraz, w czwartek, zamierza dochodzić w sądzie swoich racji i oczekuje, że Federacja zapłaci za jego rachunki lekarskie i chociaż w części zrekompensuje problemy z żoną.
- Żyliśmy jak żona z mężem. Obecnie nie mamy jak, więc może życie diametralnie się zmieniło po tamtym incydencie - zakończył arbiter.
Kajembe nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.