Sergio Ramos wrócił do gry po półrocznej przerwie. Hiszpańscy dziennikarzy w euforii. „Już teraz jest lepszy od Erica Garcíi”

2021-11-29 13:21:24; Aktualizacja: 2 lata temu
Sergio Ramos wrócił do gry po półrocznej przerwie. Hiszpańscy dziennikarzy w euforii. „Już teraz jest lepszy od Erica Garcíi” Fot. Gao Jing/Xinhua/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Cuatro | El País | Cadena SER | Footmercato.net

Sergio Ramos nieoczekiwanie znalazł się w wyjściowym składzie Paris Saint-Germain na mecz z AS Saint-Étienne (3:1) i spędził na boisku pełne 90 minut. Mimo że był to pierwszy występ stopera od ponad sześciu miesięcy, to dziennikarze w Hiszpanii już domagają się dla niego powrotu do reprezentacji.

Przez 16 ostatnich lat defensor wypracował sobie status absolutnej legendy Realu Madryt i „La Furia Roja”. Świętował w tym czasie wygranie czterech pucharów Ligi Mistrzów, mistrzostw świata, dwóch mistrzostw Europy czy pięciu trofeów za pierwsze miejsce w LaLidze.

„Cesarz” nie zakończył jednak poprzedniego sezonu w najlepszym stylu. Przez problemy zdrowotne rozegrał raptem sześć spotkań w rundzie wiosennej, w efekcie czego nie pojechał na EURO 2020.

Luis Enrique tłumaczył, że wobec braku regularnych występów musiał podjąć trudną decyzję o braku powołania dla swojego kapitana. Zalecił mu wówczas dojście do pełni sił oraz formy.

Sergio Ramos zmienił latem klub i dołączył do Paris Saint-Germain. Niedługo potem problemy zdrowotne powróciły. W konsekwencji na jego debiut musieliśmy poczekać aż do 28 listopada.

Mauricio Pochettino dał Hiszpanowi szansę od pierwszych minut w rywalizacji z AS Saint-Étienne (3:1) i nie zdjął go z boiska do końca zawodów. W trakcie nich 35-latek wielokrotnie angażował się w rozegranie futbolówki, opuszczał linię obronną i włączał się do ataków. W grze piłkarza ewidentnie był widoczny długo rozbrat z futbolem, który trwał aż sześć miesięcy. Kilka razy zagrał piłę za mocno lub niecelnie.

To nie przeszkodziło dziennikarzom z Hiszpanii w tym, aby po raz pierwszy od dłuższego czasu zacząć domagać się powołania dla Ramosa do kadry „La Furia Roja”.

Stacja Cuatro oraz dziennik „El País” zwróciły uwagę, że gracz wyrasta już na nowego lidera obrony paryskiej ekipy.

„On nawet nie musi wchodzić na swój najwyższy poziom. Już teraz jest lepszy od Erica Garcíi”.

„Sergio Ramosie, ci, którzy zapomnieli o twoich tytułach, o twoim poświęceniu.... dziś się ukrywają. Ale wciąż muszą coś przełknąć: twój powrót do reprezentacji”.

Powyższe komentarze pojawiły się programie „El Larguero” rozgłośni Cadena SER.

Widzimy zatem, że już po premierowym występie „Cesarza” w koszulce PSG Hiszpanie wpadli w euforię. Chcą oglądać jego grę zdecydowanie częściej, także w trykocie reprezentacyjnym.

Gdy mecz dobiegł końca, kilka ciepłych słów o zawodniku, przeciwko któremu w przeszłości miał okazję się mierzyć, wypowiedział Thierry Henry.

– Kieruje grą drużyny od tyłu. Potrafił powstrzymać niektórych graczy Saint-Étienne przed uruchomieniem kontry. Dobrze zastąpił Presnela Kimpembe – zauważył były reprezentant Francji.

Następna okazja do występu dla Ramosa pojawi się już w środę, gdy dojdzie do konfrontacji z OGC Nice.