Sergio Ramos wznowił treningi drużynowe w PSG

Sergio Ramos dzisiaj po raz pierwszy od bardzo dawna uczestniczył w treningu drużynowym Paris Saint-Germain - informuje „Le Parisien”.

Były kapitan Realu Madryt był jednym z pierwszych elementów letniej układanki paryskiej ekipy. Zaoferowano mu to, czego nie chcieli „Los Blancos”, a mianowicie kontraktu na co najmniej dwa lata i wysokiej tygodniówki.

W zamian wicemistrz Francji oczekiwał maksymalnego profesjonalizmu, wysokiej dyspozycji i godnego reprezentowania klubu na arenie międzynarodowej.

Początek przygody Sergio Ramosa z Paris Saint-Germain mógł napawać optymizmem. W pierwszych wywiadach zawodnik podkreślał, że nadal jest głodny sukcesu, zamierza dać z siebie wszystko, a przy tym wprowadzić zespół na wyższy poziom. Trenował także zgodnie z planem, co z racji wcześniejszych problemów zdrowotnych nie było takie oczywiste.

Następnie demony z ostatnich miesięcy powróciły. Hiszpan zaczął narzekać na ból łydki i w efekcie do dzisiaj nie doczekał się on debiutu w nowych barwach.

Mając na uwadze fakt, że od transferu minęły już cztery miesiące, władze paryżan zaczęły się niepokoić. Pojawił się jednak płomyk nadziei.

Jak podaje „Le Parisien”, Ramos dzisiaj po raz pierwszy od bardzo dawna brał udział w treningu drużynowym z graczami, którzy nie pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji narodowych. Byli to zatem między innymi Mauro Icardi czy Ander Herrera.

Po wszystkim defensor zagrał w minisparingu przeciwko najmłodszym zawodnikom pierwszej ekipy. To zdecydowanie dobry znak.

Dziennik podkreśla, że w najbliższych dniach 35-latek będzie kontynuował ćwiczenia, a celem jest wypracowanie dyspozycji meczowej do końca tego miesiąca. PSG 28 listopada zmierzy się z AS Saint-Étienne, niewykluczone, że wówczas utytułowany stoper otrzyma pierwsze minuty w tym sezonie.

Fabrizio Romano zapewnia jednocześnie, że nikt na Parc des Princes nie myśli o rozwiązaniu umowy z czterokrotnym zdobywcą pucharu Ligi Mistrzów.