Sergio Ramos z... 28 czerwoną kartką w karierze. Koledzy i sztab trenerski PSG w szoku [WIDEO]

Sergio Ramos nie dokończył spotkania ze Stade de Reims (0:0). Hiszpan po bezpośredniej czerwonej kartce opuścił plac gry, z czym do teraz nie zgadzają się inni zawodnicy Paris Saint-Germain oraz sam Christophe Galtier.

Doświadczony stoper przez lata kariery wytworzył u arbitrów obraz brutalnie grającego i nie stroniącego od brudnych zagrywek piłkarza. Szczególnie często dopuszczał się on nieprzemyślanych faulów na początku swojej przygody z Realem Madryt.

Kiedy do klubu przybył José Mourinho, „Cesarz” był przez portugalskiego szkoleniowca wręcz zachęcany do ostrej gry.

Nim opuścił stolicę Hiszpanii, ustanowił on rekord czerwonych kartek w LaLidze. Mowa o 20 wydaleniach. Licząc z występami w innych rozgrywkach i reprezentacji narodowej, z boisk wylatywał w sumie 26 razy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Już po przenosinach do Paryża Sergio Ramos w premierowym sezonie także obejrzał „czerwo”. Było to 22 grudnia 2021 roku podczas rywalizacji z Lorient, gdy sędzia pokazał mu dwie żółte kartki. Wówczas poszło o protesty ze strony defensora.

Podczas ostatniego meczu ze Stade de Reims sytuacja się powtórzyła, choć tym razem to wszystko jest niezrozumiałe nie tylko dla 36-latka, ale i jego kolegów z drużyny oraz samego szkoleniowca.

Wszyscy oni narzekają na to, że arbiter zbyt często sięgał po kieszonki, nie pozwalając na grę.

– Sędzia musi lepiej zarządzać sytuacją. Nie powinien dawać każdemu takiej żółtej. Tak, to denerwuje. Chcemy grać w piłkę, ale jak widać, jest to trudne – oświadczył Danilo Pereira w rozmowie z CANAL+.

– To już zbyt wiele. Nie wiem, czy to jakaś batalia przeciwko nam. Sędzia musi jednak zachować kontrolę nad przebiegiem meczu. Jak tylko się zbliżymy, dostajemy kartkę, nie możemy rozmawiać. Nie wiem, co usłyszał. Powiedział, że się do niego zbliżamy. Sergio podszedł i nie wiem, nie spodobał mu się ten gest i pokazał kartkę – stwierdził Marquinhos.

Christophe Galtier zwrócił z kolei uwagę na to, że najprawdopodobniej doszło tutaj do nieporozumienia.

– Otrzymuje żółtą kartkę. Nie wiem, czy fauluje. Cóż, nie widziałem tego. Już tego doświadczyłem, kilka lat temu w trakcie meczu Nîmes - Lille. Jest problem z językiem piłkarskim. Jestem pewien, że Sergio nie chciał obrazić sędziego. Użył wyrażenia, które słyszę setki razy przez cały tydzień podczas treningów. Słyszymy je również w lidze, kiedy jesteśmy źli, mamy słowa, które wypowiadamy, ale jest to tylko wyrażenie. Myślę, że sędzia wziął je zbyt dosłownie, ale wiem jak to jest, miałem ten sam problem z José Fonte w Lille. Sędzia odebrał to jako obelgę wobec niego, podczas gdy jest to wyrażenie, które często pada na boisku – zauważył szkoleniowiec.

Fakty są takie, że dla Ramosa była to już dwudziesta ósma kartka w karierze. Nim ją otrzymał, obejrzał żółtą kartkę najprawdopodobniej za przyczynienie się do upadku rywala. Później padły słowa, za które sędzia nakazał mu udać się do szatni.

PSG z dorobkiem 26 „oczek” wciąż otwiera tabelę Ligue 1. W przypadku zwycięstwa, Lorient zbliży się jednak do niego zaledwie na punkt.