Sfaulował Witsela. Został zawieszony na... pół roku
2017-03-24 18:04:04; Aktualizacja: 7 lat temuPotwierdziły się wcześniejsze doniesienia mediów i zawodnik Shanghai Shenhua, Qin Sheng, będzie musiał dłużej odpocząć od piłki.
Wszystko jest pokłosiem czerwonejkartki, którą 30-letni pomocnik zobaczył w marcowym meczu zTianjin Quanjian. Chińczyk wyleciał z boiska za celowe nadepnięciena stopę Axela Wisela, który przeniósł się do Państwa Środkazimą z Zenitu.
Zachowanie Shenga zostało natychmiastpotępione przez klubowe władze, które przesunęły go do drużynyrezerw. Prezydent Shenhua, Wu Xiaohui, poważnie zastanawiał sięrównież nad obcięciem jego rocznych zarobków. Działacz zresztąbardzo mocno zdenerwował się na podopiecznego: - On zachował sięirracjonalnie. Nadszarpnął wizerunek nie tylko naszego klubu, alecałego chińskiego futbolu.
Póki co, wiadomo tyle, że chińskipiłkarz nie zagra przez najbliższe pół roku. Nie jest to jednakdecyzja klubu z Szanghaju, a chińskiej federacji, która ukarała gorównież grzywną w wysokości 14 tysięcy funtów. Karę finansowąjuż wcześniej wlepił mu klub, który nakazał mu zapłacić 35tysięcy funtów.
Chiński Związek Piłki Nożnej ukarałrównież kolegę z drużyny Shenga, Shilin Suna. 28-latek w tymsamym meczu... pokazał kciuk w górę w kierunku Alexandre Pato. Coprawda Brazylijczyk chwilę wcześniej zmarnował karnego, aledecyzja federacji tak czy siak wydaje się dziwaczna. Sun nie zagra wdwóch najbliższych spotkaniach.