Sfrustrowany Emre: Nie chodzi o pieniądze

2017-12-01 11:54:21; Aktualizacja: 7 lat temu
Sfrustrowany Emre: Nie chodzi o pieniądze Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Liverpool Echo

Emre Can zapewnia, że nie próbuje wymóc na Liverpoolu wyższej pensji.

„The Reds” mają coraz więcej powodów do zmartwień jeśli chodzi o sytuację Cana. Kontrakt pomocnika wygasa za kilka miesięcy, a klub wciąż nie zdołał osiągnąć porozumienia w sprawie jego przedłużenia. Co więcej, włoskie media przekonywały nawet, iż zawodnik uzgodnił już wstępne warunki umowy z Juventusem, a oliwy do ognia dolał menedżer niemieckiej reprezentacji, Oliver Bierhoff.

Dziennikarze „Liverpool Echo” postanowili dowiedzieć się czegoś więcej u źródła i wprost spytali piłkarza, dlaczego ten nie może dojść do porozumienia z Liverpoolem. Niemiec nie był zbyt zadowolony z pytania.

- Dlaczego mnie o to pytacie? Naprawdę koncentruję się wyłącznie na obecnym sezonie, pozwólcie mojemu agentowi zająć się całą resztą - powiedział sfrustrowany zawodnik.

- Nie chodzi tu o pieniądze, to wszystko co mogę powiedzieć. Czy mogę podpisać wstępne porozumienie z zagranicznym klubem? Owszem, jest taka możliwość, ale równie dobrze mogę przedłużyć kontrakt z Liverpoolem. Zobaczymy.

Piłkarz ma oczekiwać od klubu wpisania w umowę klauzuli wykupu, która będzie przystępna dla zainteresowanych nim ekip. Na to nie chce się zgodzić Liverpool, który wolałby ustalić zaporową cenę, która pozwoliłaby „The Reds” wywalczenie jak najlepszych warunków.