Simeone nie może nachwalić się Borussii

BVB rozegrała znakomity mecz, a bramki zdobyli Axel Witsel, Raphael Guerreiro (dwie) i Jadon Sancho. Tym samym Niemcy zostali samodzielnym liderem tabeli grupy A z kompletem zwycięstw w trzech meczach.

- Gratulacje dla rywala za jego siłę, kontrataki i umiejętność skorzystania z naszych strat - powiedział Argentyńczyk po meczu.

- Początkowo zarządzaliśmy meczem, ale potem udało im się strzelić bramkę po rykoszecie. Rozpoczęliśmy drugą połowę jako lepszy zespół, ale wtedy strzelili drugiego gola. Dwa razy obijaliśmy obramowanie bramki i wtedy nadeszła trzecia bramka... Kiedy jesteś precyzyjny, robisz coś takiego jak Borussia.

- Kocham ich występ. Byli praktyczni, dynamiczni. Rozumieli, że posiadanie polega na przekazywaniu piłki do przodu, a nie bezużytecznym jej przetrzymywaniu. Mam nadzieję, że będą tak grali dalej, ponieważ wspaniale się to ogląda. Możemy komentować finałowe rozstrzygnięcie, ale sam rezultat jest tak mocny, że trudno tu cokolwiek dodatkowo wyjaśniać.

Jednocześnie Simeone przyznał, że przed jego zespołem wiele pracy, ale jego zawodnicy wiedzą dokładnie, jakie są wobec nich oczekiwania. Dodał przy tym, że intensywny terminarz nie ułatwia sprawy.