Simone Inzaghi po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. „Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni”

2024-03-14 09:33:08; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Simone Inzaghi po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. „Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni” Fot. Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Tuttomercatoweb.com

Atlético Madryt wyeliminowało Inter Mediolan z Ligi Mistrzów, wygrywając rewanżowe spotkanie oraz konkurs rzutów karnych. Głos po spotkaniu zabrał szkoleniowiec Interu, Simone Inzaghi.

Zawodnicy Interu Mediolan do rewanżowego meczu podchodzili z jednobramkową przewagą, którą wypracowali sobie w pierwszym spotkaniu wygrywając na Giuseppe Meazza wynikiem 1:0.

Środowy pojedynek w Madrycie rozpoczął się dla włoskiego zespołu w wymarzony sposób, po tym jak w 33. minucie do siatki trafił Federico Dimarco.

Mimo dwubramkowej przewagi Interowi Mediolan nie udało się jednak utrzymać korzystnego rezultatu, bowiem „Los Colchoneros” zwyciężyli 2:1 po bramkach Antoine'a Griezmanna oraz wprowadzonego z ławki Memphisa Depaya.

Do ostatecznego rozstrzygnięcia potrzebny był zatem konkurs rzutów karnych, w którym również lepsi okazali się piłkarze stołecznego zespołu.

Występ swoich podopiecznych skomentował Simone Inzaghi szczerze wyznając, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów dla całej mediolanśkiej rodziny jest dużym rozczarowaniem.

- To rozczarowanie zarówno dla całego klubu, jak i fanów. Chłopcy muszą być jednak dumni z tego, czego dokonali w Lidze Mistrzów, we wcześniejszych meczach, których nie przegraliśmy. W drugiej połowie powinniśmy byli zachować się lepiej, w dogrywce mieliśmy mecz pod kontrolą, lecz popełniliśmy wiele błędów. Nie można się poddawać ani na centymetr - powiedział.

47-latek po odpadnięciu z elitarnych rozgrywek przyznał, że na ten moment jego zawodnicy muszą skupić się na ligowym podwórku, gdzie mają do wykonania bardzo ważną robotę.

- Nie jesteśmy przyzwyczajeni do przegrywania, ale porażka musi boleć, biorąc pod uwagę, że mieliśmy wszystko w naszych rękach. Jest rozczarowanie, ale jestem bardzo dumny, że mogę trenować tę grupę. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i Pucharu Włoch pozostały nam jeszcze ligowe spotkania, w których mamy ważny cel do osiągnięcia - oznajmił.

Obecnie w ligowej tabeli Inter plasuje się na pierwszym miejscu z solidną przewagą szesnastu punktów nad drugim AC Milanem.