Skauci Liverpoolu będą uważnie przyglądać się meczowi Manchesteru United z Villarrealem. Konkretny cel
2021-09-29 12:38:09; Aktualizacja: 3 lata temuWystępującym w Vilarrrealu Arnautem Danjumą poważnie interesuje się Liverpool. W środowy wieczór piłkarz zagra przeciwko Manchesterowi United.
Dla 24-latka będzie to powrót na angielskie boiska. Przez dwa ostatnie sezony Holender występował w Bournemouth, a więc drugi z nich spędził tylko na poziomie Championship. Po dobrym starcie w barwach zeszłorocznego triumfatora Ligi Europy piłkarz zaczął już wzbudzać zainteresowanie gigantów Premier League.
Magazyn „Voetbal International” informuje, że chrapkę na lewoskrzydłowego ma Liverpool. Danjuma podobał się Jurgenowi Kloppowi już w czasach swojej gry na Wyspach. Teraz temat sprowadzenia piłkarza Villarrealu staje się jeszcze poważniejszy. W osobie dwukrotnego reprezentanta „Oranje” włodarze „The Reds” widzą następcę Sadio Mané.
Kontrakt Senegalczyka wygasa latem 2023 roku i Liverpool jest świadomy, że piłkarz może chcieć niedługo zmienić środowisko, tym bardziej, że w jego kontekście pojawiały się już nazwy takie jak Real Madryt. Z tego powodu tworzona jest lista potencjalnych nowych kandydatów do uzupełnienia ofensywnego tercetu. Popularne
Podobnie jak Mané, Arnaut Danjuma również lubi zaczynać swoje działania z lewej flanki, ale często pojawia się też bliżej centralnej osi boiska. Do asyst potrafi także dokładać gole, a to cecha, której Klopp pożąda u swoich skrzydłowych. W poprzednim sezonie Championship zdobył ich aż 15.
Urodzony w Lagos Holender instynkt strzelecki zdążył pokazać już również w swoim debiucie w Lidze Mistrzów. Dwa tygodnie temu pokonał bramkarza w zremisowanym 2:2 meczu z Atalantą. W drugiej kolejce stanie przed jeszcze trudniejszym zadaniem, bo Villarreal zmierzy się z Manchesterem United na Old Trafford. Jego poprzednia wizyta na tym obiekcie zakończyła się porażką Bournemouth 2:5.
Unai Emery korzysta z dwóch klasycznych systemów taktycznych i w obu Danjuma potrafi się odnaleźć. W ustawieniu 4-4-3, które zastałby też na Anfield Road, wychodzi na boisko jako lewy napastnik. Jeżeli zaś były trener Sevilli zdecyduje się na 4-4-2, to może skorzystać z Holendra zarówno w roli bocznego pomocnika, jak i jednego z dwójki napastników. W pięciu meczach ligowych 24-latek dwukrotnie wpisał się do tej pory na listę strzelców.
Arnaut Danjuma jest wychowankiem TOP Oss Jugend, ale od 11. roku życia trenował już w akademii PSV. W klubie z Eindhoven jednak nie zadebiutował i przeniósł się do NEC Nijmegen, skąd trafił do Club Brugge. Bournemouth zapłaciło za niego około 16 milionów euro. Villarreal - już 23,5 miliona. Kwota przy transferze do Liverpoolu byłaby na pewno jeszcze wyższa.