SKY SPORT: Z Chapecoense do Włoch? Sprawdzony ruch!

2018-06-28 11:48:51; Aktualizacja: 6 lat temu
SKY SPORT: Z Chapecoense do Włoch? Sprawdzony ruch! Fot. ACF
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sport Italia

Bramkarz Chapecoense Jandrei może wkrótce zasilić szeregi Sampdorii.

Niedawno nowym dyrektorem sportowym genueńczyków został Walter Sabatini, który teraz stara się ułożyć drużynę po swojemu. W Sampdorii ma mniejsze możliwości finansowe niż miało to miejsce w Interze czy też Romie, ale nie zamierza rezygnować ze swoich opracowanych strategii. Działacz przeczesuje brazylijski rynek w poszukiwaniu mniej znanych, lecz równie utalentowanych piłkarzy.

Według doniesień „Sky Sport Italia” w oko 63-latkowi wpadł bramkarz Chapecoense - Jandrei Chitolina Carniel. 25-latek występuje w barwach „Verdão” od zeszłego roku, kiedy to trafił tam na wypożyczenie z Atlético Tubarão. W pierwszym sezonie zaprezentował się na tyle dobrze, że klub zdecydował się na jego wykupienie przed obecną kampanią.

Teraz może przyjść czas na spróbowanie sił na Starym Kontynencie. Sampdorii zależy na pozyskaniu golkipera w związku z odejściem Emiliano Viviano. Włoch przeniósł się tego lata do Spotingu, ale warto zaznaczyć, że już teraz rozważa zerwanie umowy ze względu na chaos panujący w lizbońskim klubie. W ostatnich dniach klub zdążył zatrudnić i zwolnić trenera Sinišę Mihajlovicia, który był jednym z głównych czynników, które skłoniły Viviano do przeprowadzki.

Włoscy dziennikarze dodają, iż niewykluczone, że w obecnej sytuacji Włoch mógłby wrócić na Stadio Luigi Ferraris, ale Sabatini i tak na ten moment skłania się ku zatrudnieniu młodszego o siedem lat Brazylijczyka. Liczy przy tym, że uda mu się dokonać interesu na miarę tego z Alissonem w roli głównej.

Gdy golkiper trafił do Romy, początkowo pełnił rolę jedynie rezerwowego dla Wojciecha Szczęsnego. Po odejściu Polaka gracz wskoczył między słupki bramki „Giallorossich”, a jego talent znacznie się od tamtej pory rozwinął. Obecnie Alisson jest podstawowym zawodnikiem swojej reprezentacji, a czołowe kluby Europy są gotowe wydać na niego nawet 60 milionów euro.