Media z Anglii i Hiszpanii informowały w ostatnich dniach, że
działacze „Czerwonych Diabłów” pracują nad pozyskaniem kilku
środkowych obrońców. Koniec końców z trójki Toby Alderweireld,
Jérôme Boateng, Yerry Mina na Old Trafford miałby trafić jeden z
nich. „Bild” podał już jednak, że nie zanosi się na to, by MU
doszedł do porozumienia z Bayernem w sprawie transferu Boatenga,
ponieważ Anglicy nie chcą sprostać oczekiwaniom finansowym monachijczyków.
Najnowsze doniesienia Sky Sports sugerują z
kolei, że cały czas możliwy jest transfer do MU Harry'ego
Maguire'a z Leicester City. Co najważniejsze - w przeprowadzenie
transakcji do momentu zamknięcia okna na Wyspach (9 sierpnia) wierzy
podobno sam zawodnik.
Klub z Old Trafford złożył już
Leicester dwie oferty. Najnowsza opiewa na 60 milionów funtów (67
milionów euro). Włodarze „Lisów” nie chcą jednak żegnać się
z reprezentantem Anglii. Wydaje się, że mogą oni zmienić zdanie
dopiero w momencie pojawienia się na stole propozycji w wysokości
ponad 75 milionów euro, która uczyniłaby z 25-latka najdroższego
defensora w historii futbolu.
Być może kluczowe odnośnie zmiany
decyzji przez działaczy Leicester będzie również podejście do
całej sprawy samego zawodnika, który ewidentnie chce kontynuować
karierę w klubie z czerwonej części Manchesteru.
Sky Sports: Na stole 60 milionów funtów. Zawodnik wierzy w transfer do Manchesteru United
fot. Transfery.info
Zgodnie z doniesieniami Sky Sports do momentu zamknięcia okna transferowego w Premier League może się jeszcze dużo wydarzyć, jeśli chodzi o wzmocnienie linii obrony przez Manchester United.