Śląsk Wrocław pobije rekord sprzedażowy?! „Angielski klub szykuje ofertę”

Śląsk Wrocław w szampańskich nastrojach spędzi przerwę zimową, szczytując w tabeli Ekstraklasy. Klub z Oporowskiej zamierza podtrzymać świetne humory styczniowymi transferami.

Kadrę Jacka Magiery wzmocnił już reprezentant Bułgarii, Simeon Petrow. Na tym nie koniec, bo jego drogą mają podążyć Lewuis Peña i Rosen Bożinow.

W Śląsku Wrocław może dojść również do rozstań. David Balda otwarcie przyznał, że klub może skrócić wypożyczenie Kacpra Trelowskiego z Rakowa Częstochowa. Druga kwestia to coraz bardziej prawdopodobne odejście utalentowanego Karola Borysa.

17-latek to jeden z większych talentów polskiej piłki, który jednak nie potrafi przebić się do pierwszego składu „Wojskowych”. W tej kampanii spędził na murawie zaledwie 60 minut.

Niewykluczone, że wkrótce swój talent będzie szlifował za granicą.

Borys przyciąga obecnie spore zainteresowanie Fiorentiny, która zaprosiła go już na rekonesans. Przedstawiciel Serie A wkrótce ma przedstawić ofertę.

To nie wszystko. Jak ujawnił dyrektor sportowy Śląska, David Balda, w wyścigu bierze również udział nieujawniona angielska ekipa.

- Karol Borys był we Florencji na rekonesansie. Otrzymałem informację, że Fiorentina szykuje ofertę. Zobaczymy, czy będzie o jedno zero więcej niż w ofercie PSV. Jestem też w kontakcie z jednym z angielskich klubów, który także szykuje ofertę. Zobaczymy czy nas usatysfakcjonują - powiedział czeski działacz podczas twitterowej audycji „Śląskowe gadanie”.

Śląsk Wrocław dotychczas najwięcej zarobił na odejściu Przemysława Płachety do Norwich City. Skrzydłowy kosztował w 2020 roku trzy miliony euro. 

Istnieje zatem spora szansa, że Borys ustanowi wkrótce nowy rekord.