Śląsk Wrocław pozyskał prawdziwą perełkę?! Właśnie otworzył dorobek w seniorskiej piłce

2024-10-30 17:45:06; Aktualizacja: 17 godzin temu
Śląsk Wrocław pozyskał prawdziwą perełkę?! Właśnie otworzył dorobek w seniorskiej piłce Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Śląsk Wrocław całkiem niedawno dopiął ostatnie formalności związane z przeprowadzką Adama Basse. Ostatnie dni w wykonaniu 16-letniego napastnika były niezwykle gorące. Debiut w Ekstraklasie, powołanie do juniorskiej reprezentacji Polski, a w środę spotkanie w trzecioligowych rezerwach zwieńczone efektowną asystą. To sprawia, że już na samym początku wicemistrzowie kraju mogą być z niego zadowoleni.

Śląsk Wrocław transfer z udziałem utalentowanego Adama Basse z New York City FC Academy ogłosił pod koniec sierpnia bieżącego roku. 16-letni napastnik już w swoim premierowym sparingu chwilę po wejściu z ławki strzelił gola, lecz do gry w Ekstraklasie został uprawniony dopiero w październiku, a wszystko to z powodu ciągnących się problemów z rejestracją, która w przypadku niepełnoletnich zawodników wygląda nieco inaczej.

Ostatecznie wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik, a on 26 października w ligowym meczu zremisowanym 0-0 z Rakowem Częstochowa pojawił się na murawie w końcowym fragmencie gry i tym samym zanotował swój oficjalny debiut w pierwszej drużynie Śląska.

Basse mógł być zatem usatysfakcjonowany otrzymaną szansą od trenera Jacka Magiery, ale w ostatnich dniach szczęście uśmiechnęło się do niego jeszcze więcej razy. Wszystko to dlatego, że w poniedziałek otrzymał on powołanie do reprezentacji Polski do lat 18, z którą wybierze się na listopadowy towarzyski turniej w hiszpańskiej Olivie, natomiast w środę otworzył swój dorobek w seniorskiej piłce, notując asystę w spotkaniu trzecioligowych rezerw.

Druga drużyna Śląska wygrała przy Oporowskiej z Pniówkiem Pawłowice Śląskie wynikiem 4-0 po tym, jak dwukrotnie do siatki trafił Jehor Szarabura, a po bramce dołożyli Michał Milewski i Jehor Macenko. Basse zaliczył swoją asystę w drugiej połowie pojedynku przy golu Milewskiego, po tym, jak obsłużył go świetnym dośrodkowaniem z prawej strony boiska.

Urodzony w Stanach Zjednoczonych zawodnik jest dopiero na początku swojej drogi z piłką, lecz jego pierwsze kroki w Śląsku mogą napawać optymizmem. Niewykluczone, że w najbliższym czasie otrzyma on więcej szans od trenera Magiery.

Jego umowa została latem podpisana do 30 czerwca 2026 roku.