Śląsk Wrocław traci obrońcę do końca sezonu [OFICJALNIE]

Jacek Magiera na konferencji prasowej przed meczem Śląska Wrocław z Radomiakiem Radom poinformował, że z powodu kontuzji w bieżącym sezonie nie wystąpi już Aleksander Paluszek.

Śląsk Wrocław na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje drugą lokatę, tracąc do liderującej Jagiellonii Białystok dwa punkty. Sprawia to, że podopieczni trenera Jacka Magiery wciąż mają realne szanse na zdobycie upragnionego mistrzostwa Polski.

Wszystko jednak będzie zależało od najbliższych rezultatów obu drużyn. Śląsk zmierzy się przed własną publicznością z Radomiakiem Radom, a następnie zakończy bieżący sezon wyjazdowym starciem z Rakowem Częstochowa.

Wiemy już, że z powodu kontuzji w obu pojedynkach nie wystąpi Aleksander Paluszek. Takimi informacjami podzielił się trener Magiera na przedmeczowej konferencji prasowej. Tym samym środkowy obrońca zakończył swój udział w zmierzającej do finiszu kampanii.

Popularne

Previous

A więc jednak! Hansi Flick wybrał bramkarza na mecz z Espanyolem

Hansi Flick już na niego nie liczy. „Nie wiąże z nim żadnych planów”

To on zastąpi Kacpra Tobiasza w Legii Warszawa?! „Świetny”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Carlitos chce wrócić do Polski

Lech Poznań skreślił go, bo był za niski i zbyt szczupły. W tym sezonie nie opuścił ani jednego meczu Ekstraklasy

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Next

- Z zawodników ostatnio grających wypadł Alek Paluszek. Nie dojdzie do siebie na kolejny mecz, uraz eliminuje go ze spotkań z Radomiakiem. Wszystko wskazuje na to, że skończył już sezon. Będzie do dyspozycji dopiero w okresie przygotowawczym. W sporcie zawodowym pojawiają się urazy - powiedział.

Szkoleniowiec Śląska otwarcie przyznał, że absencja Paluszka będzie dla jego drużyny sporą stratą.

- Wywalczył miejsce w składzie pracą na treningach przekonał nas do siebie. To wzór zawodnika, który w każdym treningu był gotowy, naciskał na treningach na napastników. Rywalizował z Aleksem Petkovem, Simeonem Petrovem, Łukaszem Bejgerem. Zawsze gdy wchodził na boisko, to nigdy nie zawodził. Strzelił ważnego gola w Łodzi, na 2:0 z Widzewem i miał bardzo dobry sezon. Szkoda, że nie będzie go na boisku, ale będzie nas wspierał i kibicował. Drużyna ma dla Alka wykonać zadanie - podsumował.

23-latek jest wychowankiem Śląska, do którego ponownie trafił latem ubiegłego roku, przechodząc wówczas z Górnika Zabrze. Bieżący sezon w jego wykonaniu składa się na 20 występów, okraszonych bramką oraz asystą.