Śląsk Wrocław wciąż prowadzi negocjacje w sprawie tego transferu
2025-02-20 15:21:06; Aktualizacja: 1 dzień temu
Choć Śląsk Wrocław jest bardzo blisko pozyskania Henrika Udahla z HamKam, negocjacje między klubami jeszcze się nie zakończyły. Trwają ustalenia, czy WKS będzie musiał zapłacić za wypożyczenie napastnika - donosi Piotr Janas.
Jeszcze w środę 19 lutego norweski portal Nettavisen.no poinformował, że ojczystą ekstraklasę na rzecz Śląska Wrocław zamieni Henrik Udahl. 28-letni napastnik ma być odpowiedzią na zerwane więzadła Jakuba Świerczoka, którego nieobecność sprawia, że Ante Šimundža na „dziewiątce” ma do dyspozycji jedynie Sebastiana Musiolika i Assada Al Hamlawiego.
Niedługo później zagraniczne doniesienia potwierdził Slasknet.com, dodając, że w czwartek gracz z Eliteserien pojawi się we Wrocławiu w celu przejścia obligatoryjnych testów medycznych przed transferem.
Choć piłkarz dostał już zgodę, żeby przylecieć do Polski, to do pełnego porozumienia między klubami jeszcze nie doszło - zaznaczył Piotr Janas, rzucając nieco odmienne spojrzenie na sytuację. Według dziennikarza „Gazety Wrocławskiej” trwają negocjacje w sprawie przynajmniej jednej istotnej kwestii, jaką jest opłata za wypożyczenie.Popularne
„Wojskowi” chcieliby sprowadzić Norwega za darmo, zachowując opcję wykupu i decydując dopiero po sezonie o ewentualnym pozostawieniu zawodnika przy Oporowskiej. Dla HamKam to z kolei ryzyko, że latem do klubu wróci piłkarz, który nie występował zbyt często, przez co nie będzie w odpowiedniej formie do gry lub transferu.
Udahl w zakończonej kampanii zdobył łącznie pięć bramek w 33 meczach. Trzy z nich to trafienia z rzutów karnych.
Ostatni w tabeli WKS ma nadzieję dopiąć ruch do sobotniego starcia z Koroną Kielce.