Śląsk Wrocław zaniepokojony sytuacją Erika Expósito. „Nie wiemy, czy podpisał kontrakt z inną drużyną”

2024-02-27 23:21:42; Aktualizacja: 4 miesiące temu
Śląsk Wrocław zaniepokojony sytuacją Erika Expósito. „Nie wiemy, czy podpisał kontrakt z inną drużyną” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Radio Rodzina

Nad przyszłością Erika Expósito wisi spory znak zapytania. Śląsk Wrocław nie jest pewny, czy Hiszpan nie podpisał już umowy z innym klubem. „Mógł tak zrobić” - powiedział prezes Patryk Załęczny na antenie Radio Rodzina.

Śląsk Wrocław jeszcze w poprzednim sezonie walczył rozpaczliwie o utrzymanie w Ekstraklasie. Ratownikiem zespołu został Jacek Magiera, który awaryjnie wrócił na Oporowską.

Kilka miesięcy później „Wojskowi” zaskakiwali całą Polskę, kończąc rundę jesienną bieżącej kampanii na pierwszej lokacie. Spora w tym zasługa Erika Expósito.

Latem wokół Hiszpana zrobiło się gorąco. Nie brakowało wiele, by ten trafił do FC Baniyas ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Egzotyczny transfer upadł i na tapet wleciał temat przeprowadzki do Eyüpsporu. Gdy turecki kierunek nie wypalił, sporo mówiło się o staraniach Rakowa Częstochowa.

Ostatecznie 27-latek został we Wrocławiu, gdzie otrzymał nawet opaskę kapitańską. Rundę jesienną okrasił 14 trafieniami i trzema asystami.

Po przerwie zimowej Śląsk radzi sobie znacznie gorzej, sięgając po zaledwie punkt w trzech spotkaniach. Zniżka formy jest dostrzegalna również u Expósito.

Kontrakt Hiszpana wygasa już pod koniec czerwca. Klub z Dolnego Śląska nie ukrywa, że stara się przekonać napastnika do kontynuowania współpracy.

Z racji na wygasający za niecałe sześć miesięcy kontrakt Expósito może otwarcie negocjować z innymi klubami, a nawet podpisać przedwstępne porozumienie. Patryk Załęczny, prezes Śląska, nie wyklucza całkowicie, że mogło do tego dojść.

- Nie wiemy, czy podpisał już kontrakt z inną drużyną. Od stycznia na podstawie prawa Bosmana mógł taki kontrakt podpisać i nie musiał nas ani informować, ani pytać o zdanie. Nie mamy sygnału, że tak się stało - powiedział działacz aktualnego wicelidera Ekstraklasy na antenie Radio Rodzina.