Smalling pomylony z Obamą

Angielska firma Wholesale Clearance UK kupiła świadomie od producenta 2000 kubków z podobizną prezydenta Stanów Zjednoczonych, umieszczonego na nich zamiast Smallinga, ponieważ uważali, że będzie to ciekawy chwyt na marketingowy. I co ciekawe, mieli rację, bo po tym jak o wpadce wspomniało BBC na kubki rzucili się kupcy z USA. W tej chwili, jak mówi Andy White z Wholesale Clearance UK, „zostało ich bardzo niewiele”.

- Co jakiś czas takie dziwne przedmioty sprzedają się świetnie, a jeśli dojdzie do tego zainteresowanie mediów społecznościowych, to następuje prawdziwe szaleństwo. Mają pewien walor nowości, która pojawia się niespodziewanie – tłumaczy White.

- Firma Dorset dostała dość łatwe zadanie, które polegało na pobraniu darmowych zdjęć reprezentantów Anglii i umieszczeniu ich na kubkach, podstawkach pod piwo, na matach pod mysz komputerową itp. Ale jak się okazało projekt trafił do ich młodego praktykanta. Co jednak ważne, zatwierdził go ich szef, który prawdopodobnie dzień wcześniej miał ciężką noc, grając z chłopakami w pokera i pewnie podpisał dokumenty zanim wypił poranną kawę.  Natychmiast, kiedy zauważył błąd, skontaktował się z nami, 2000 kubków czekało już jednak w magazynie. Chętnie rozpakowałem paczki  i rzeczywiście, okazało się, że Chris Smalling ma głowę… Baracka Obamy – dodał inny pracownik Wholesale Clearance UK Karl Baxter. 

Czy widzicie jakieś podobieństwo między najpotężniejszym człowiekiem świata a Chrisem Smallingiem?

fot. Twitter