Smutny Hulk. Chciał transferu!

Artur Petrosyan ze Sport-Express.ru poinformował na Twitterze, że Brazylijczyk był zdecydowany na zmianę otoczenia i zadeklarował działaczom, że zdecydował się na przeprowadzkę do Chin. Ostatecznie do niej nie doszło, bowiem kluby nie osiągnęły porozumienia.

Zainteresowanie Azjatów skrzydłowym nie jest nowością, bowiem wątek ten przewijał się w ostatnich tygodniach. Pojawiały się konkretne doniesienia o ofertach z Shaghaiu Shenhua i Guangzhou Evergrande, z czego propozycja tych pierwszych rzekomo opiewała na 91,5 miliona euro.

Rosjanie nie chcieli jednak oddawać swojej gwiazdy w połowie sezonu, mając na uwadze chociażby dalszą batalię w Lidze Mistrzów. To stanowisko włodarzy zasmuciło 29-latka, który wybrał perspektywę zarobienia wielkich pieniądzy. Za pięć lat gry w Chinach otrzymałby... 100 milionów euro.