Sofyan Amrabat nie dostanie drugiej szansy w Manchesterze United. Zaliczy miękkie lądowanie w innym klubie?!

Atlético Madryt jest zainteresowane podjęciem negocjacji z Fiorentiną w sprawie transferu Sofyana Amrabata – donoszą zgodnie Relevo.com oraz Tuttomercatoweb.com.

Ekipa z Diego Simeone na ławce trenerskiej wiąże duże nadzieje idące za wykazywanym zaciekawieniem usługami defensywnego pomocnika przede wszystkim ze względu na prognozowaną niską kwotę odstępnego. Jak na razie do żadnych kontaktów między klubami nie doszło.

Kierunek na stolicę Hiszpanii to dla Amrabata kusząca opcja, bo gwarantująca dalszy ciąg rywalizacji w Lidze Mistrzów.

Znajdujący się w wiekowym szczycie swojej kariery reprezentant Maroka ma do wypełnienia z obecnym pracodawcą jeszcze 11 miesięcy kontraktu. W tej sytuacji „Viola” otwiera się na możliwość sprzedaży, gdyż istnieje zagrożenie pozbycia się zawodnika za bezcen, gdy współpraca wygaśnie po nadchodzącym sezonie.

Popularne

Previous

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

ŁKS Łódź pozbył się problemu. Kay Tejan podpisał kontrakt z nowym klubem

Lech Poznań złożył ofertę za skrzydłowego. Reprezentant kraju

Prosił, aby pozwolili mu odejść z Legii Warszawa. Teraz kosztuje milion euro

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [24/07/2024]

Transfery - Relacja na żywo [25/07/2024]

21-krotny reprezentant Polski dyrektorem sportowym niemieckiego klubu [OFICJALNIE]

Next

Do transakcji z udziałem 27-latka mogło dojść wraz z końcem poprzedniej kampanii, gdy Manchester United był upoważniony do aktywowania klauzuli wykupu w wysokości 25 milionów euro. Najemca usług nie skorzystał z tej opcji.

Amrabat w tym tygodniu wróci na przygotowania do sezonu do Fiorentiny, gdzie dowództwo nad drużyną przejął Raffaele Palladino. Z biegiem czasu stanie się jasne, czy przygoda piłkarza w Toskanii w ogóle będzie miała ciąg dalszy.

Przez okres ostatniego roku występujący także czasami z konieczności na lewej obronie piłkarz nie zanotował dla „Czerwonych Diabłów” ani jednego gola lub asysty w 30 meczach.

Wychowanek Utrechtu w przeszłości poświęcał swoje zdrowie także w Hellasie Verona, Club Brugge oraz Feyenoordzie Rotterdam.