Solskjær o rozstaniu z Romelu Lukaku i Alexisem Sánchezem. „To były słuszne decyzje”

2019-10-17 12:47:55; Aktualizacja: 5 lat temu
Solskjær o rozstaniu z Romelu Lukaku i Alexisem Sánchezem. „To były słuszne decyzje”
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports

Ole Gunnar Solskjær zdradził plany Manchesteru United na zimowe okienko transferowe oraz przyznał, że podjęcie decyzji o rozstaniu z Romelu Lukaku i Alexisem Sánchezem była właściwa.

Norweski menedżer znalazł się w ogniu pytań Gary'ego Nieville'a przed szlagierowym spotkaniem z Liverpoolem (20 października o godz. 17:30) i został zmuszony do poruszenia kilku kwestii związanymi z nieudanym początkiem sezonu, zakończeniami współpracy z kilkoma piłkarzami oraz planami na nadchodzące miesiące.

Na pierwszy z tych aspektów wpływ miały między innymi kontuzje podstawowych zawodników oraz konieczność wystawiania młodzieży, która nie jest jeszcze do końca przygotowana na regularną rywalizację na tym poziomie, ale mimo to 46-latek jest usatysfakcjonowany ich grą.

- Jestem bardzo zadowolony z młodych chłopaków. Stanęli na wysokości zadania w trudnych okolicznościach, kiedy mieliśmy ciężki okres i obronili się swoją postawą. Kilku z nich zadebiutowało w Lidze Europy i Premier League. Nie sądzę, abyśmy mogli oczekiwać więcej od młodych piłkarzy, bo ten klub jest też pełen doświadczonych reprezentantów, zdobywców trofeów i zwycięzców. Nie uważam, aby młodzi zrobili cokolwiek złego - powiedział Solskjær, który mógł uniknąć tego typu sytuacji, gdyby zatrzymał w szeregach prowadzonego przez siebie zespołu takich graczy jak Romelu Lukaku i Alexis Sánchez.

- W pojedynczych meczach myślisz sobie, że przydaliby się dodatkowi zawodnicy z doświadczeniem. Alexis i Romelu to strzelcy i dobrzy piłkarze. Podjęliśmy jednak pewne ruchy i to były słuszne decyzje. Tylko tak można na to patrzeć. Wszyscy piłkarze, którzy są obecnie z nami chcą oddać wszystko klubowi i jego barwom. To bardzo ważne, dlatego nie mogę mówić: „O, żałuję, że to zrobiłem”. Daliśmy szansę gry kilku utalentowanym chłopakom. Paru z nich być może za szybko zadebiutowało, ale taki Mason Greenwood stanął na wysokości zadania. Dla niego i innych młodych zawodników to świetne doświadczenie. Wiemy, że nie osiągnęliśmy wyników, które chcieliśmy, ale i tak nie zatrzymałbym piłkarzy, których sprzedaliśmy. To była właściwa decyzja - przyznał Norweg i dodał, że dysponuje odpowiednimi funduszami, aby wzmocnić zespół już w styczniu.

- Planujemy i przyglądamy się zawodnikom. Analizujemy nasze cele transferowe, ale przed końcem lata nie było już gotowych piłkarzy. Są natomiast środki w klubie. Zimowe okienko jest bardzo trudne. Jeśli będą dostępni odpowiedni zawodnicy i to za odpowiednią cenę, to jestem przekonany, że wydamy trochę funtów. Mogą do ans przyjść też doświadczeni gracze, którzy pomogą młodzieży. To również może być warte wydania każdych pieniędzy. Wszystko zależy od sytuacji i tego, kto będzie dostępny. Nie zamierzam podążać drogą polegającą na sprowadzaniu piłkarzy i podpisywaniu z nimi lukratywnych kontraktów, jeśli nie będą pasować do całej grupy i nie będziemy mieć z nich pożytku w przyszłości - powiedział Solskjær.

Manchester United po rozegraniu ośmiu kolejek zajmuje odległe dwunaste miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem dziewięciu punktów.